Akcja związana jest z nowym, zimowym katalogiem Ikei, w którym para gejów zachwala uroki wspólnego mieszkania. Zdaniem Frondy.pl oraz innych środowisk katolickich i konserwatywnych jest to propagowanie homoseksualizmu. Jej akcję „Rzeczpospolita” nagłośniła jako pierwsza. Sprawę opisał szwedzki dziennik „Svenska Dagbladet”. Sugerując jednak, że poparcie dla bojkotu będzie nikłe, bo „obecnie Polacy już akceptują istnienie homoseksualistów”. „Sytuacja pod tym względem jest inna niż za czasów rządu Jarosława Kaczyńskiego” – stwierdza gazeta. O sprawie informują też nieoficjalny organ szwedzkich luteranów dziennik „Dagen”, a także różne kanały telewizyjne, radio i portale internetowe.
– Nie jestem zdziwiony, że grupa katolików w Polsce protestuje przeciwko temu katalogowi. Nie jest to jednak większość Polaków – mówi Anders Nilsson z dziennika „Dagen”.
– My, chrześcijanie, powinniśmy jednak, zamiast krzyczeć, nauczyć się okazywać innym miłość – tłumaczy.
Chadecki deputowany Sacredeus Lennart podkreśla, że nie ma w zwyczaju komentowania działań marketingowych przedsiębiorstw.
– Ale jeżeli taki katalog ukazuje się w Polsce, można to uznać za brak wrażliwości. Stawiam sobie pytanie, czy Ikea, pokazując parę homoseksualistów, chce nawiązać do polskiej kultury czy też zdenerwować sporą część społeczeństwa – mówi. Dodaje, że jeżeli przedstawiciele firmy tłumaczą, iż w ten sposób chcą pokazać pluralizm społeczny, to muszą być przygotowani na ostre reakcje i wezwania do bojkotu. – Bo – podkreśla – reklama to zawsze staranna, świadoma kalkulacja.