To Ziobro jest katem w tej sprawie, nie ofiarą - mówił Palikot.
- Przedstawianie jako ofiary osoby, "która z jednej strony naznaczyła na dwa lata i zamknęła na sześć miesięcy do więzienia człowieka, który jak się okazało był w tym sensie, w tym wymiarze, a mianowicie zabicia człowieka niewinny - mówił poseł PO.
- Piekło, które zgotował na ziemi jego dzieciom, matkom, matce, rodzicom, no nie ma sobie równych, trudno właściwie kogoś innego bardziej skrzywdzić niż zrobił to Ziobro - stwierdził Janusz Palikot i dodał: - To Ziobro wykończył szpital MSWiA, zlikwidował wydział kardiochirurgii, obniżył ilość wykonywanych zabiegów transplantacji, umarli przez niego ludzie. W tej sytuacji przedstawianie Ziobry jako ofiary jest naprawdę szczytem cynizmu i oportunizmu.