Opublikowane dziś przez Rosyjską gazetę wyniki spisu powszechnego z października 2010 r świadczą, że Rosja się wyludnia. Dziś ma o 1,6 proc. obywateli mniej czyli 142,9 mln ludzi.
W porównaniu z poprzednim spisem z 2002 r w 63 regionach spadła liczba mieszkańców, a wzrosła w 20.
Najwyższe zaludnienie jest w okręgu centralnym, nadwołżańskim oraz syberyjskim. Prawie 74 proc. mieszka w miastach. Migracja do miast jest bardzo niewielka. W ciągu 8 lat przybyło 0,4 pkt proc..
Najszybciej przybiera Moskwa - wzrost o 11 proc. do 11,5 mln mieszkańców, co stanowi 8 proc. wszystkich Rosjan. W St. Petersburgu mieszka 4,8 mln.
Nie tylko tendencja spadkowa się utrzymuje, ale też dominacja kobiet nad mężczyznami. Jest ich w Rosji już o 10,5 miliona więcej ( w 2002 r było to o 9,9 mln).