„Solidarność" ruszy na ulice pod hasłem „Polityka wasza – bieda nasza". Postulaty to obniżenie akcyzy na paliwo, zwiększenie środków na walkę z bezrobociem i zwiększenie dostępności pomocy społecznej. Manifestanci będą zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o podniesieniu płacy minimalnej. – Musimy uderzyć ręką w stół, bo bieda i ubóstwo dotykają coraz więcej osób – tłumaczy „Rz" powody protestów Jarosław Porwich, przewodniczący gorzowskiej „S", i zapowiada, że spokojnie nie będzie: – Głośno i dosadnie wyrazimy to, co myślimy o polityce rządu.
Gorzowska „S" przygotowała nawet konkurs dla manifestantów. Za przesłanie filmiku dotyczącego biedy każdy dostanie kalkulator do liczenia wydatków, a zwycięzca – 10 kg cukru. Związkowcy liczą, że w protestach weźmie udział nawet 100 tys. osób. I zapowiadają, że 30 czerwca zjadą do Warszawy.
W niektórych regionach w akcje włączą się działacze OPZZ. – Mam potwierdzenie o udziale naszych członków w manifestacjach na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce – mówi „Rz" Grzegorz Ilka, rzecznik związku.