Gdy grupa dotarła do hotelu w Sao Pedro de Moel niedaleko Leirii, okazało się, że jej pobyt w tym miejscu nie został opłacony, więc odmówiono jej noclegu. 60 osób wylądowało w polskim konsulacie w Lizbonie. Na ratunek przyszła Elektrownia Opole, która opłaciła nocleg i bilety powrotne.