Uchwała ma obowiązywać od nowego roku. W nocy obowiązkowo mają być zamknięte oprócz sklepów także restauracje, puby i inne zakłady usługowe. Pracować mogą w tym czasie jedynie apteki, stacje paliw, hotele, motele i pensjonaty.
Restauracje, kawiarnie, puby, dyskoteki itp. w weekendy mogą być czynne do północy. W nich wałbrzyszanie najpóźniej do trzeciej nad ranem będą mogli się bawić jedynie na zamkniętych imprezach (wesela, studniówki itp.).
Radni uznali, że w ten sposób poprawią bezpieczeństwo osób mieszkających w sąsiedztwie sklepów i lokali rozrywkowych. W zeszłym roku podobny pomysł miały władze Wrocławia, zakazując sprzedaży alkoholu w sklepach w ścisłym centrum po 21. Ale wojewoda uznał, że należałoby wówczas zakazać również sprzedaży w restauracjach i pubach. Wałbrzych wyciągnął z tego wnioski.
Radny SLD Mirosław Lubiński nie kryje oburzenia na pomysły władz. – Wylano dziecko z kąpielą – uważa.
Nie chodzi o wprowadzenie prohibicji – zapewnia prezydent miasta