Reklama

Ubój dzieli Platformę i koalicję

Spora część posłów PO jest przeciw legalizacji uboju rytualnego, na której szczególnie zależy ludowcom.

Publikacja: 28.05.2013 03:33

Przeciwnicy uboju rytualnego (na zdjęciu ich styczniowa pikieta przed siedzibą PSL) są liczni także

Przeciwnicy uboju rytualnego (na zdjęciu ich styczniowa pikieta przed siedzibą PSL) są liczni także w Sejmie

Foto: Rzeczpospolita, Leszek Szymański Leszek Szymański

Spotkanie z ministrem rolnictwa Stanisławem Kalembą z PSL i naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem oraz groźby wprowadzenia dyscypliny w czasie głosowania – w ten sposób władze Klubu PO mobilizują swoich posłów do poparcia projektu przywracającego legalność uboju rytualnego. Klub może się podzielić podobnie jak w przypadku innych ustaw światopoglądowych, dotyczących np. aborcji i związków partnerskich. Tym razem ceną jest jednak nie tylko jedność PO, ale też spokój w koalicji.

800 mln euro – tyle warta była wołowina z uboju rytualnego, którą tylko w 2011 r. wyeksportowały polskie rzeźnie. By mięso nadawało się do spożycia według zasad judaizmu i islamu, rzezak musi odebrać życie zwierzęciu jednym cięciem w okolicach przełyku. Zwierzęcia nie wolno ogłuszać. By nie wierzgało, zazwyczaj krępuje się je i obraca nogami do góry w tzw. klatkach obrotowych. Dlatego organizacje broniące praw zwierząt uważają tę formę uboju za niehumanitarną.

W Polsce była dozwolona do ubiegłego końca roku. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepisy, uznając, że są wewnętrznie sprzeczne. Za ponowną legalizacją uboju opowiedziało się kierowane przez PSL Ministerstwo Rolnictwa. Dziś w Sejmowej Komisji Rolnictwa odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu w tej sprawie.

Również dziś przeciw legalizacji wypowie się najprawdopodobniej Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt.

–  Ten projekt nie powinien zostać przyjęty – potwierdza szef zespołu poseł PO Paweł Suski. – Żaden ubój nie jest w pełni humanitarny. Nie możemy jednak zgodzić się na formę sprawiającą zwierzęciu szczególne cierpienie.

Reklama
Reklama

W skład zespołu wchodzi 25 posłów PO, a ich sprzeciw może doprowadzić do upadku projektu. Protestują przeciw niemu PiS i Ruch Palikota, a koalicjanci nie mogą być pewni nawet poparcia wszystkich ludowców. – Ubój rytualny budzi u mnie duże dylematy, szczególnie że z zawodu jestem zootechnikiem – mówi Eugeniusz Kłopotek z PSL.

Dlatego władze Klubu PO robią wiele, by przekonać przeciwników. Zaaranżowały spotkanie z ministrem Kalembą. Wiceszefowa klubu Małgorzata Kidawa-Błońska zaproponowała wtedy kompromisowe rozwiązanie: zakaz stosowania klatek obrotowych, który ostatecznie trafił do projektu. Jednak przeciwników to nie przekonuje. – Nie wiadomo, jak taki ubój miałby wyglądać, bo obecnie klatki stosuje większość rzeźni – mówi Paweł Suski.

Szef Klubu PO Rafał Grupiński poprosił też Zespół Przyjaciół Zwierząt o spotkanie z rabinem Schudrichem, które odbyło się w połowie maja. W rozmowie z „Rz" sugeruje, że podczas głosowania może obowiązywać dyscyplina. – Źle by było, gdybyśmy mniejszości żydowską i muzułmańską pozbawili możliwości uboju. Taka inicjatywa miała miejsce przed wojną wyłącznie z przyczyn antysemickich – przypomina.

– Dla koalicji sprawa uboju nie ma większego znaczenia. Nie szukajmy na siłę punktów spornych – mówi były minister rolnictwa Marek Sawicki z PSL. Jednak nieoficjalnie posłowie tej partii mówią co innego. Uważają, że Stronnictwo nie może sobie pozwolić na porażkę w tej sprawie, skoro tak otwarcie stanęło po stronie producentów mięsa.

– Już w styczniu minister Kalemba zaapelował do Rady Ministrów o wprowadzenie nadzwyczajnego trybu prac nad projektem. Ostatecznie rząd przyjął go dopiero w kwietniu – przypomina jeden z ludowców.

Oprócz ryzyka zgrzytu w koalicji podczas prac nad projektem władze PO mogą też jednak brać pod uwagę opinię publiczną. A ona jest przeciw ubojowi. Z opublikowanych wczoraj wyników badań CBOS wynika, że jego legalizacji sprzeciwia się 65 proc. Polaków. „Za" jest zaledwie 21 proc.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Historia Polski
Robert Kostro: Co Niemcy mają jeszcze w swoich archiwach?
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Rząd wyprowadza Ukraińców z pensjonatów. Polska zmniejsza wsparcie dla uchodźców
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama