Mieszkańcy Delhi wskazywali na problem z bezpieczeństwem na ulicach po serii gwałtów przeprowadzonych przez gangi oraz zabójstwie studentki w miejskim autobusie.
Bezpłatny transport publiczny w stolicy Indii ma zacząć obowiązywać w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy i będzie mogło z tego skorzystać około 850 tys. kobiet.
Rozwiązanie to będzie kosztowało miasto około 115 mln dolarów rocznie. Władze liczą na to, że oprócz poprawy bezpieczeństwa, zmniejszy to również ilość zanieczyszczeń wytwarzanych przez pojazdy.
Władze miasta chcą również zainstalować na ulicach ok. 150 tys. kamer.