Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że Komisja Kodyfikacyjna przygotowała propozycje zmian w Kodeksie karnym, które przewidują podwyższenie kary za aborcję i wprowadzenie pojęcia "dziecka poczętego" zamiast "ciąży".
Katarzyna Bratkowska, która rozmawiała w Polsat News na ten temat z posłem Jackiem Żalkiem zadeklarowała niespodziewanie, że jest w ciąży i zamierza ją przerwać.
- Jestem w ciąży i zamierzam ją przerwać - powiedziała w ostatniej minucie programu Polsat News "Tak czy nie" feministka Katarzyna Bratkowska.
- Bardzo proszę, żeby pan doniósł na mnie, żeby pan pilnował mnie i rozkazał mi rodzić. Pan, mi. Niech pan powie: "Rozkazuje pani urodzić i będę nasyłał na panią policję i zostanie pani zmuszona." Bo zakaz jest rozkazem - zwróciła się do posła Bratkowska, działaczka na rzecz praw kobiet.
- Ja myślę, że tak naprawdę pani prowokuje - podsumował wyznanie polityk. - Chce pan zaświadczenie o ciąży? - zapytała Bratkowska. - Nie - odpowiedział Żalek i dodał, że ma nadzieję, że feministka urodzi dziecko.