Ministerstwo uspakaja jednak, że wzrost ten ma jedynie charakter sezonowy, bo co roku najwyższy wzrost tego wskaźnika ma miejsce właśnie w pierwszych miesiącach roku. Dla porównania – przed rokiem stopa bezrobocia wynosiła 13,9 proc.

Na koniec stycznia w rejestrach Powiatowych Urzędów Pracy figurowało 1919,5 tys. osób. To o 341 tys. osób mniej niż przed rokiem. W porównaniu z poprzednim miesiącem ich liczba wzrosła aż o 94 tys.

Wszystko jednak wskazuje na to, że obecna zapaść na rynku pracy będzie miała charakter tymczasowy. Do pośredniaków napływa bowiem coraz więcej ofert zatrudnienia. W styczniu pracodawcy zgłosili blisko 71 tys. wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej. To o 29 proc. więcej niż miesiąc wcześniej.

Co ważne, więcej ofert pracy było we wszystkich województwach. Największy wzrost odnotowano w województwie podlaskim – aż o 82 proc.

Ministerstwo ma nadzieje, że do końca 2015 r. stopa bezrobocia spadnie poniżej 10 proc.