Z informacji „Rzeczpospolitej" uzyskanych w Ministerstwie Pracy wynika, że przez pierwsze dwa miesiące drugiej edycji programu złożono 219 wniosków z prośbą o udzielenie pożyczki na preferencyjnych warunkach. I codziennie wpływają nowe.
Dla porównania podczas pierwszej, pilotażowej edycji, trwającej cały ubiegły rok, wniosków było 190.
– To zaskakujące, że tylu młodych ludzi chce uruchomić własny biznes. Z reguły jest tak, że gdy koniunktura się poprawia, chęć założenia własnej działalności gospodarczej się zmniejsza. Tu jest odwrotnie – mówi prof. Elżbieta Kryńska, ekonomistka z Uniwersytetu Łódzkiego.
Dlaczego tak się dzieje? Eksperci nie są zgodni w ocenie przyczyn.
Pierwsza myśl to ta, że jest to reakcja na wysokie bezrobocie osób młodych. Fakt, bez pracy jest niemal 25 proc. Polaków w wieku do 25 lat. W ciągu ostatnich dwóch lat wskaźnik ten się jednak zmniejszył, i to aż o 4 pkt proc. Jeśli młodzi ludzie chcą pracować, zawsze lepsze czy gorsze zajęcie znajdą.