Oferowano je do sprzedaży bez odpowiednich dokumentów. Gatunki te są objęte ochroną przez Konwencją Waszyngtońską CITES. A mimo to były oferowane sklepie zoologicznym.
W sumie funkcjonariusze znaleźli w nim 14 chronionych okazów. Wśród nich były małpy, papugi, jaszczurki, aksoloty i żółw. Ich wartość oszacowano na 19 tys. zł.
Właściciel sklepu, który oferował je do sprzedaży nie miał odpowiednich zezwoleń. Zwierzęta zostały co prawda w placówce, ale nie mogą być sprzedane.
Teraz biegły musi potwierdzić, że wszystkie okazy podlegają ochronie zgodnie z konwencją CITES. – Po otrzymaniu tej opinii właściciel sklepu usłyszy zarzuty – tłumaczy jeden z policjantów.
Funkcjonariusze przypominają, część gatunków fauny i flory podlega ochronie. Ich lista jest ujęta w Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Ona też określa sposoby ochrony, a także sprzedawania i kupowania takich zwierząt lub wyrobów z nich.