Reklama

Nie odkładaj macierzyństwa

Decyzje o posiadaniu pierwszego dziecka Polki podejmują coraz później. Nowa kampania społeczna w sieci będzie starała się to zmienić.

Aktualizacja: 08.06.2015 19:18 Publikacja: 08.06.2015 19:10

Plakat promujący akcję

Plakat promujący akcję

Foto: materiały prasowe

- Zdążyłam zrobić specjalizację i karierę. Zdążyłam być w Tokio i w Paryżu. Zdążyłam kupić mieszkanie i wyremontować dom, ale nie zdążyłam zostać mamą... żałuję – mówi bohaterka najnowszego spotu Fundacji Mamy i Taty, która jest organizatorem kampanii. Film od dziś jest udostępniany w sieci.

Statystyczna Polka rodzi pierwsze dziecko w wieku przeszło 27 lat, choć jeszcze dekadę temu były to 23 lata – podaje portal „nie odkładaj macierzyństwa na potem".

W Polsce rośnie liczba kobiet, które decydują się urodzić w dojrzałym wieku. Według danych GUS liczba Polek, które urodziły w wieku 35-39 lat, wzrosła w ostatniej dekadzie aż o 70 proc. A tych, które zdecydowały się na dziecko w wieku 40-45 lat – o blisko 11 proc.

Późne macierzyństwo sprawia, że Polki rodzą mniej dzieci. Statystycznie ten wskaźnik na kobietę w naszym kraju wynosi 1,3.

Co powstrzymuje Polaków przed większą liczbą dzieci? Jak wynika z badań Warsaw Enterprise Institute na pierwszym miejscu jest brak wsparcia finansowego ze strony państwa (43 proc.), trudności mieszkaniowe (33 proc) i wysokie koszty wychowania dzieci (33 proc.).

Reklama
Reklama

Z kolei z badań grupy IPSOS na zlecenie Fundacji Mamy i Taty wynika, że jednym zidentyfikowanych czynników opóźniania macierzyństwa jest też antykoncepcja hormonalna.

Używa jej miliony Polek na co dzień. - Większość z nich nie ma żadnej, lub tylko powierzchowną wiedzę na temat skutków ubocznych – mówią przedstawiciele Fundacji.

Co piąta z kobiet twierdzi, że nie nie ma żadnych skutków ubocznych terapii hormonalnej, co piąta z badanych wskazuje na otyłość, a tylko co dziesiąta wymienia bezpłodność.

- Wiele z istniejących i dyskutowanych w prasie zachodniej) zagrożeń nie została wymieniona w badaniu przez żadną Polkę – zauważają przedstawiciele fundacji.

Podkreślają, że takie środki wiążą się z rezygnacją z życia zgodnie z naturalnym rytmem  organizmu, po to by w pełni realizować wymagania współczesnego społeczeństwa np. bycia stale dyspozycyjnym pracownikiem.

- Za taki sposób życia coraz więcej kobiet płaci bardzo wysoką cenę. Odkładając macierzyństwo „na później" często nie mogą w naturalny sposób zajść w ciąże, albo zupełnie pozbawiają się szansy na urodzenie dziecka – podkreślają autorzy kampanii.

Reklama
Reklama

Chcą oni przedstawić macierzyństwo jako szczególną wartość, a nie jako obowiązek czy opresję, lecz naturalne pragnienie wielu kobiet, które współczesny świat mocno ogranicza.

- Zależy nam, aby pokazać antykoncepcję hormonalną w kontekście w jakim rzadko pojawia się w dyskursie publicznym. Nie jako źródło wolności, ale jako narzędzie opresji wobec pragnienia bycia mamą – tłumaczą przedstawiciele fundacji "Mamy i Taty".

I dodają, że zależy im na wywołaniu debaty na temat macierzyństwa jako coraz trudniej dostępnego dobra społecznego i niezaspokojonego pragnienia wielu współczesnych kobiet. Kampania będzie trwała do września.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sejm zagłosował nad odrzuceniem weta prezydenta do ustawy łańcuchowej. Jak głosowali posłowie?
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama