Reklama

„Dziś znów spróbuję”. Noc imigrantów w Calais

Jak naprawdę wygląda „szturm imigrantów” na eurotunel w Calais? Obserwował to z bliska reporter Deutsche Welle.

Aktualizacja: 01.08.2015 07:14 Publikacja: 31.07.2015 18:32

- Hej, zaczyna się! Próbujemy – mówi do grupy 30 Afrykańczyków jeden z mężczyzn i każe im iść za sobą wąską, wydeptaną ścieżką. Cała grupa kilka godzin czekała na ten sygnał przy ognisku w lasku niedaleko eurotunelu. Teraz, tuż po północy, dochodzą do ogrodzenia. Ich przewodnik wyciąga nożyczki do metalu i rozcina dziurę w pierwszej siatce okalającej teren wjazdu do tunelu.

Pierwszy z Afrykańczyków wślizguje się do środka i wspina na następny płot – wysoki na ok. 3 metry. Za nim szybko podąża ośmiu kolejnych. Trzymają reflektory od trzech ekip telewizyjnych, które przyjechały tu robić reportaże o sytuacji w Calais. Po kilku minutach od drugiej strony do ogrodzenia podjeżdżają cztery radiowozy. Policjanci sprawdzają ogrodzenie i donoszą o każdym zrobionym przez Afrykańczyków przejściu dyżurnym na komendzie przy wjeździe do tunelu. Gdy tylko odjeżdżają, imigranci wracają pod ogrodzenie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
„Nieukarane zło się rozrasta”. Ukraińska noblistka, Ołeksandra Matwijczuk, o podejściu Zachodu do wojen
Społeczeństwo
Greta Thunberg twierdzi, że była torturowana w izraelskim więzieniu
Społeczeństwo
Trwa akcja ratunkowa pod Mount Everest. Utknęły tam setki turystów
Społeczeństwo
Pomnik Jana Pawła II w Rzymie zdewastowany. „Atak na symbol pokoju i pojednania”
Społeczeństwo
Książę William zapowiada zmiany w monarchii. „Czasem trzeba spojrzeć na tradycję i zadać pytanie, czy to wciąż ma sens”
Reklama
Reklama