- Dla kierowców odpowiedzialnych, dobrze traktujących pasażerów, znajdzie się miejsce w Miejskich Zakładach Autobusowych – mówi Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.
O utracie pracy Robert Chilmończyk, znany jako wesoły kierowca, poinformował na swoim profilu na Facebooku.
- Szczęśliwego zdrowego i fajnego Nowego Roku życzę wszystkim moim znajomym i pasażerom. Ja spędzę jego początek na szukaniu pracy w bardziej przyjaznej firmie – napisał.
Jednemu z lokalnych portali tłumaczył, że firma w której pracował, nie wygrała przetargu na obsługę autobusów, a on sam został zwolniony w związku z redukcją etatów i cięciem kosztów.
Chilmończyk jest doskonale znany warszawiakom, zwłaszcza pasażerom, którzy korzystali z komunikacji miejskiej na trasach, na których jeździł m.in. 222 czy 509.