Reklama

"Normalne życie" ze zwłokami dziecka

Bruce i Schrell Hopkins, małżeństwo pochodzące z Detroit, zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego 7-letniego syna. Para przez pewien czas prowadziła - jak stwierdził sąd - "normalne życie" w wynajmowanym w hiszpańskiej Gironie mieszkaniu, w którym znajdowały się zwłoki ich dziecka.

Aktualizacja: 09.01.2016 14:44 Publikacja: 09.01.2016 14:32

Dramat rozegrał się w hiszpańskiej Gironie

Dramat rozegrał się w hiszpańskiej Gironie

Foto: 123RF

Prokurator ocenił, że para "straciła poczucie rzeczywistości" i prowadziła normalne życie w mieszkaniu, w którym rozkładały się zwłoki ich 7-letniego syna. Biegli stwierdzili jednak, że żadne z małżonków nie cierpi na chorobę psychiczną.

39-letni Bruce i 38-letnia Schrell zeznali, że któregoś dnia ich cierpiący na astmę syn nie obudził się rano. Stwierdzili jednocześnie, że nie chcieli pogodzić się z jego śmiercią i dlatego nie przyjęli jej do wiadomości. Ojciec chłopca tłumaczył, że nie wezwali pogotowia, ponieważ nie wierzą w standardową medycynę. Zapewnił też, że podjął akcję ratunkową wykonując masaż serca i sztuczne oddychanie, ale nie udało mu się przywrócić chłopcu czynności życiowych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Społeczeństwo
Wielkie budowy w Niemczech. Dużo później, dużo drożej. Nowy symbol - więzienie w Zwickau
Austria
Austria: 13-latka wywierciła otwór w czaszce pacjenta. Mama pozwoliła, stanie przed sądem
Społeczeństwo
Koreański Sąd Najwyższy kończy spór o „Baby Shark”. Amerykański kompozytor przegrał po sześciu latach
Społeczeństwo
8-latki na Litwie będą się uczyć budowy i obsługi dronów
Społeczeństwo
Indonezja: Dwaj mężczyźni skazani na chłostę za pocałunek
Reklama
Reklama