Kto jest ojcem dziecka Katarzyny P.

Żona byłego szefa Amber Gold oraz on sam złożyli pozwy do sądu o zaprzeczenie ojcostwa synka kobiety.

Aktualizacja: 12.01.2016 14:22 Publikacja: 11.01.2016 18:23

Gdańsk. Ulica Długie Ogrody, dawna siedziba Amber Gold

Gdańsk. Ulica Długie Ogrody, dawna siedziba Amber Gold

Foto: Wikipedia

Sprawy zostały połączone. Na razie gdański sąd nie ustalił terminu rozprawy.

Małżeństwo Katarzyna i Marcin P. od kilku lat siedzi w areszcie. Oboje podejrzani są, a od niedawna oskarżeni, m.in. o oszukanie 18 620 osób na łączną kwotę 851 mln złotych. Wiosną ubiegłego roku na jaw wyszło, że kobieta jest w ciąży ze strażnikiem więziennym. Jesienią kobieta urodziła synka.

W dokumentach dziecka jako ojciec figuruje Marcin P. mąż kobiety, bo zgodnie z naszym prawem zachodzi domniemanie jego ojcostwa. Jednak, jak donosi „Dziennik Bałtycki", zarówno mężczyzna jak i jego żona złożyli wnioski do sądu o zaprzeczenie ojcostwa.

Sprawy połączono. - Terminu jeszcze nie ma – powiedział dziennikowi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Mec. Borys Laskowski, adwokat i ekspert od prawa cywilnego w rozmowie z trójmiejskim dziennikiem przyznaje, że życie czasami układa się tak, że w rzeczywistości dziecko z małżeństwa pochodzi od innej osoby. - Dlatego istnieje możliwość zaprzeczenia domniemaniu ojcostwa, a od kilku lat także macierzyństwa – tłumaczy. I wyjaśnia, że można to wykazać przed sądem na wiele sposobów.

- Celem jest udowodnienie, że nie jest się biologicznym ojcem. Badania DNA oczywiście są rozstrzygającym dowodem, ale nie są one niezbędne. W praktyce częściej wykorzystywane są one w sprawach o ustalenie ojcostwa - tłumaczy prawnik. Dodaje, że pozbawienie wolności w okresie koncepcyjnym niewątpliwie powinno być dla sądu wystarczającym dowodem.

Zdaniem adwokata skierowanie pozwów o zaprzeczenie ojcostwa zarówno przez Marcina P., jak i Katarzynę P. może wpłynąć na szybkość rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. - W tym wypadku powodem w sprawie będzie ta strona, która szybciej złożyła pozew - mówi mec. Laskowski.

Katarzyna P. wraz dzieckiem przebywa obecnie w Zakładzie Karnym w Grudziądzu. Jej mąż Marcin siedział najpierw w areszcie w Piotrkowie Trybunalskim, a teraz w Gdańsku.

Proces w sprawie tzw. afery Amber Gold ma zacząć się na przełomie lutego i marca, ale na ten w piątek zaplanowano posiedzenie organizacyjne. W składzie sędziowskim będzie jeden sędzia, ale dla sprawności postępowania wyznaczono sędziego dodatkowego.

Sprawę ciąży Katarzyny P. bada łódzka prokuratura, która wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy aresztu przy ul. Beskidzkiej w Łodzi, gdzie siedziała kobieta. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

Sprawy zostały połączone. Na razie gdański sąd nie ustalił terminu rozprawy.

Małżeństwo Katarzyna i Marcin P. od kilku lat siedzi w areszcie. Oboje podejrzani są, a od niedawna oskarżeni, m.in. o oszukanie 18 620 osób na łączną kwotę 851 mln złotych. Wiosną ubiegłego roku na jaw wyszło, że kobieta jest w ciąży ze strażnikiem więziennym. Jesienią kobieta urodziła synka.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił