Kawiarnia zagrodziła wejście do hotelu

Przez dziwne decyzje urzędników mieszkanka Inowrocławia najpewniej straci unijną dotację. Miasto nie czuje się winne.

Aktualizacja: 14.01.2016 19:10 Publikacja: 14.01.2016 18:55

Więcej w programie „Państwo w państwie” Polsat, 10.01.2015 godz. 19.30

Więcej w programie „Państwo w państwie” Polsat, 10.01.2015 godz. 19.30

Foto: Rzeczpospolita

Magdalena Piwowar chciała w Inowrocławiu przy pl. Klasztornym, który jest zabytkiem objętym ścisłą ochroną konserwatorską, otworzyć hotel. Kupiła XIX-wieczną kamienicę i dostała 2 mln zł dotacji z Unii Europejskiej.

– Udzielono mi wszelkich zezwoleń. Prezydent powiedział, że moje przedsięwzięcie jest zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego i że ma wymagane dojazdy – mówi pani Magdalena i dodaje, że nad jej inwestycją czuwał konserwator zabytków.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą oddawać życia za ojczyznę
Społeczeństwo
Ma być trudniej o polski paszport
Społeczeństwo
Dzietność w Polsce szoruje po dnie. Najnowsze dane mogą szokować
Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem