Sejm przyjął wczoraj dwie poprawki Senatu do noweli Prawa o zgromadzeniach. Jedna wykreśla zapis o pierwszeństwie dla organów władzy, Kościołów i związków wyznaniowych w wyborze miejsca i czasu zgromadzenia. Druga wprowadza do ustawy 14-dniowe vacatio legis.
W myśl przygotowanej przez grupę posłów PiS i uchwalonej przez Sejm noweli, która teraz trafi do prezydenta, odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 metrów. Czytaj więcej
Z proponowanymi poprawkami nie zgadzają się organizacje społeczne. "Nie ma naszej zgody na arbitralne i nieuzasadnione ograniczenia wolności obywatelskich. Decyzja co do ich ograniczenia musi wypływać z silnych przesłanek bezpieczeństwa państwa i jego obywateli. Dziś nie ma takiego zagrożenia, a proponowana zmiana wydaje się być podyktowana względami politycznymi i wygodą władzy publicznej. Dlatego też stanowczo sprzeciwiamy się instrumentalnemu ograniczaniu naszych praw i wolności na potrzeby władzy politycznej" - czytamy w apelu, który przekazany został prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Apel podpisały 194 organizacje społeczne z całej Polski.
Apel do Prezydenta w sprawie zmiany Prawa o zgromadzeniach
2 grudnia 2016 Sejm RP uchwalił ustawę nowelizującą Prawo o zgromadzeniach. W trakcie prac nad ustawą całkowicie zignorowano głos organizacji obywatelskich odmawiając zorganizowania wysłuchania publicznego w sprawie zmian, które będą miały wpływ na każdego obywatela i mieszkańca Rzeczypospolitej Polskiej.
Ustawa wprowadza pierwszeństwo zgromadzeń cyklicznych, a ich przeprowadzenie będzie uzależnione od zgody wojewody, będącego przedstawicielem Rady Ministrów w terenie. Stanowi to zaprzeczenie obywatelskiego charakteru konstytucyjnej wolności zgromadzeń i może stanowić narzędzie służące do nadużycia władzy przez władzę publiczną.
W świetle Konstytucji i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka kluczowym czynnikiem dla oceny legalności zgromadzenia jest jego pokojowy charakter, a nie znaczna częstotliwość czy charakter organizatora (np. organ państwa lub związek wyznaniowy). Obowiązujące obecnie przepisy są w stanie skutecznie zabezpieczyć porządek publiczny oraz bezpieczeństwo samych protestujących. Świadczy o tym m.in. przebieg zgromadzeń, które odbyły się 11 listopada 2016 r. w Warszawie.
Z tego względu całkowicie zbędne są również proponowane normy rozgraniczające o co najmniej 100 metrów dwie demonstracje odbywające się w tym samym czasie w niewielkiej odległości od siebie. Takie rozwiązanie może doprowadzić do sytuacji, kiedy kontrmanifestacja straci kontakt z główną manifestacją, a tym samym zaburzona zostanie wolność publicznego wyrażania poglądów.
Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny „wolność zgromadzeń pełni funkcję stabilizacyjną w odniesieniu do istniejącego ładu społecznego oraz politycznego, a przede wszystkim w stosunku do mechanizmu przedstawicielskiego. Jest formą aktywnego udziału obywateli w życiu państwa i przez to troski o dobro wspólne”.
Nie ma naszej zgody na arbitralne i nieuzasadnione ograniczenia wolności obywatelskich. Decyzja co do ich ograniczenia musi wypływać z silnych przesłanek bezpieczeństwa państwa i jego obywateli. Dziś nie ma takiego zagrożenia, a proponowana zmiana wydaje się być podyktowana względami politycznymi i wygodą władzy publicznej. Dlatego też stanowczo sprzeciwiamy się instrumentalnemu ograniczaniu naszych praw i wolności na potrzeby władzy politycznej.
Wprowadzona przez Senat poprawka usuwająca przepis o prymacie zgromadzeń organizowanych przez władze publiczne, kościół i związki wyznaniowe, nie eliminuje ani wprowadzonej ustawą nierówności obywateli wobec prawa - pozostawiając preferencje dla „zgromadzeń cyklicznych”, ani ograniczenia wolności publicznego wyrażania poglądów - zakazując demonstracji równoległych, organizowanych w tym samym miejscu i czasie.
Apelujemy do Pana, Panie Prezydencie, o zawetowanie tej ustawy jako niezgodnej z Konstytucją RP ratyfikowanymi przez Polskę konwencjami międzynarodowymi, których przepisów zobowiązaliśmy się przestrzegać.