Reklama

Rośnie liczba prywatnych zleceń z zakresu informatyki śledczej

Co trzecie zlecenie dotyczące analizy z zakresu informatyki śledczej przeprowadzone jest na zlecenie firm i osób prywatnych - wynika z danych katowickiego laboratorium Mediarecovery, która jest pionierem w tej dziedzinie. W tym roku wykonano prawie 600 ekspertyz. W większości były wykonywane na potrzeby organów ścigania, jednak rośnie liczba zleceń z zakresu informatyki śledczej w prywatnych sprawach m.in. stalkingu.

Aktualizacja: 16.12.2016 12:54 Publikacja: 16.12.2016 12:47

Rośnie liczba prywatnych zleceń z zakresu informatyki śledczej

Foto: 123RF

Jedną z takich historii, którą rozwikłali informatycy z Mediarecovery, była sprawa nękania kobiety przez byłego męża, który prześladował ją ciągłymi informacjami typu „zawsze wiem, gdzie jesteś”. Co ważne, jak podkreśla Zbigniew Engiel z Mediarecovery, z wysyłanych przez niego wiadomości wynikało, że rzeczywiście wie, gdzie przebywa jego była żona.

Analiza smartfona nie wykazała jednak żadnego złośliwego oprogramowania. Klucz do zagadki znajdował się w komputerze. Okazało się, że to właśnie na nim zainstalowano tzw. keylogger, czyli program zapisujący wszystkie znaki wpisywane z klawiatury i przesyłające je dalej. Dzięki temu były mąż poznał login i hasło do konta poczty Google używanej również w smartfonie. To dało mu pełną wiedzę o miejscach, w których przebywa kobieta, jak i podgląd robionych przez nią zdjęć czy wysyłanych wiadomości.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Wiceszefowa MEN: Dorośli często lekceważą problem hejtu. To może skończyć się tragicznie
Społeczeństwo
Nie żyje Mirosław Chojecki, członek KOR, współtwórca niezależnego ruchu wydawniczego w PRL
Społeczeństwo
Lekcja historii na cmentarzu. Rybnik i Racibórz uczą o tolerancji
Społeczeństwo
Jan Ołdakowski: Chcemy w Muzeum Powstania uczyć społecznej odporności i przywództwa
Reklama
Reklama