To nie jest spokojny weekend nad wodą. Dziś po południu służby ratunkowe z Ełku zostały powiadomione o pustym kajaku i topiących się ludziach na Jeziorze Ełckim.
Dzwoniła kobieta, która widziała wypadek. Na miejscu ratownicy znaleźli pusty wywrócony kajak, kamizelki i kapoki. Błyskawicznie rozpoczęto poszukiwania pasażerów kajaka.
Po dwóch godzinach do akcji wkroczyły służby wodno-poszukiwawcze i przy użyciu sonara odnaleźli ciała dwóch mężczyzn.
To nie jedyna dzisiejsza tragedia nad wodą. Do innego wypadku doszło w południe w Zełwągach gmina Mikołajki na jeziorze Inulec.
Z wody wyciągnięto mężczyznę. Świadkowie rozpoczęli jego reanimację. Niestety nie udało się go uratować. Policja informuje, że mężczyzna popłynął za oddalającym się rowerem wodnym i nagle znikł pod wodą.