Reklama

Maraton w Poznaniu: Ochroniarze nie mówili po polsku

Z 40-minutowym poślizgiem wystartował PKO Maraton Poznań. Powód? Policja zatrzymała jednego z ochroniarzy, który - jak się okazuje - był pijany. Ponadto kilku ochroniarzy nie mówiło po polsku.

Aktualizacja: 15.10.2017 15:08 Publikacja: 15.10.2017 13:42

Plakat imprezy

Plakat imprezy

Foto: materiały prasowe

Podczas rutynowego sprawdzania trasy przed startem okazało się, że jeden z ochroniarzy jest pod wpływem alkoholu.

- Trasę obstawiali też obcokrajowcy, którzy nie mówili w języku polskim. Nie mieli pojęcia co mają robić – opowiada Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama