Brudne gry w policji

Ktoś podrobił podpisy policjantek KSP, by utrącić awans komendanta.

Aktualizacja: 13.12.2017 05:54 Publikacja: 11.12.2017 18:54

W Komendzie Stołecznej Policji kilkakrotnie w ciągu ostatniego roku pojawiły się „fałszywki”

W Komendzie Stołecznej Policji kilkakrotnie w ciągu ostatniego roku pojawiły się „fałszywki”

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

„W szeregach Policji działa zorganizowana grupa przestępcza" – alarmują dwie policjantki z Komendy Stołecznej, i ze względu na rangę sprawy informują Prokuraturę Krajową. Twierdzą, że ktoś się pod nie podszył i fałszywie oskarżył Andrzeja Krajewskiego – do niedawna pełniącego obowiązki szefa stołecznej policji, który odszedł w cieniu oskarżeń m.in. o mobbing.

– Zapadła już decyzja, że postępowanie z zawiadomienia funkcjonariuszek będzie objęte nadzorem Prokuratury Krajowej – mówi „Rzeczpospolitej" Maciej Kujawski z Prokuratury Krajowej (PK). Dodaje, że pisma funkcjonariuszek – Iwony H. i Agnieszki B. – znajdują się w Departamencie Postępowania Przygotowawczego, który wskaże jednostkę do ich zbadania.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama