- Nie zostawimy tak tej sprawy. Będziemy jej pilnować w Polsce, a także na forum europejskim - zapowiedział Borys Budka, były minister sprawiedliwości, cytowany przez "Gazetę Wrocławską". Jak ocenił, przez rok nie zrobiono nic, aby śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu wyjaśnić.
- Rok to wystarczający czas, żeby pewne rzeczy pokazać i powiedzieć. Jeżeli słyszymy, że dokumenty są chowane czy nie są wprowadzane do postępowania, jeżeli prowadzi się je w sposób nietransparentny, jeżeli adwokaci nie mają dostępu do wszystkich informacji, jeżeli prokuratura nie chce szybkiego ujawnienia sprawy i postawienia twardych zarzutów, to wtedy musi wkraczać kontrola, kontrola ze strony obywateli. My, w imieniu naszych wyborców, jesteśmy wszyscy wybrani tutaj, mówię o Kazimierzu Ujazdowskim, o nas wszystkich parlamentarzystach stąd. Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć: nie zostawimy tej kwestii - zapowiedział Grzegorz Schetyna, lider PO.