Do podpaleń doszło 4 września w rejonie ulic Bukowskiej, Grochowskiej, Świt i Opalenickiej w Poznaniu. 

Nieznany mężczyzna podpalił kilka koszy na śmieci, pojazdy oraz budynki. Jeden z tych incydentów zarejestrowały kamery monitoringu.

Funkcjonariusze policji zabezpieczyli dostępne nagrania i opublikowali w internecie wizerunek mężczyzny, który mógł dokonać podpaleń.

Wczoraj wieczorem na komisariacie pojawił się 34-letni mężczyzna, który twierdzi, że to on pojawia się na nagraniu.

Mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską, że dziś policjanci przesłuchają mężczyznę.