„Nasza policyjna rzeczywistość praktycznie codziennie dostarcza nam wielu informacji związanych z naszą służbą, po których bądź to otwieramy szeroko oczy ze zdumienia, bądź ogarnia nas pusty śmiech, a czasami otwiera się nóż w kieszeni” – tak Zarząd Główny NSZZ Policjantów tłumaczy uruchomienie osobliwego konkursu, którego finałem ma być przyznanie oryginalnego wyróżnienia. - Będzie to statuetka „Niebieskiego buraka”, którą dedykujemy dla najbardziej „kreatywnych” i szczególnie „zasłużonych” – mówi Rzeczpospolitej” Sławomir Koniuszy, z zarządu głównego i biura prasowego NSZZ Policjantów. Jak dodaje, pomysł narodził się w głowie przewodniczącego związku Rafała Jankowskiego, a ideą jest piętnowanie absurdów w policji, które utrudniają życie samym mundurowym, ale także i podkopują zaufanie do całej formacji.
O jakie sytuacje chodzi? Na przykład bezsensowne decyzje przełożonych, nieudolne interwencje, gafy popełnione przez polityków, ale także np. przez dziennikarzy – wskazują związkowcy, dodając, że z biegiem czasu lista kategorii się wydłuży.
Nominacje będzie można zgłaszać na Facebooku Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, w kilku kategoriach: „przełożony, podwładny, polityk, media, oraz kolega z patrolu”. Zgłoszenia muszą być wiarygodne i zawierać rzetelnie udokumentowane uzasadnienie – zaznaczają pomysłodawcy.
- Konkurs organizowany jest nie dla hecy i zabawy, ale po to, żeby ten kto zostanie nominowany się zawstydził. Przyznanie statuetki „Niebieskiego buraka” będzie wyrazem dezaprobaty dla danej decyzji, zachowania czy wypowiedzi – tłumaczy Sławomir Koniuszy.
To już kolejny pomysł na piętnowanie najróżniejszych absurdów w policji. Nominacje w konkursie mogą zgłaszać wyłącznie policjanci – a szkoda, bo równie ciekawe mogłyby być zgłoszenia od mających styczność z policją obywateli.