Według Witolda Waszczykowskiego złapanie domniemanych rosyjskich szpiegów nie jest sukcesem polskich służb. – Te służby nie potrafiły nas ochronić przed ogromną aferą Amber Gold. Te służby nie potrafiły ochronić własnych ministrów. Te służby przez wiele lat nikogo nie złapały – mówił.

W środę oficer wojska i osoba cywilna zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem o pracę dla obcego wywiadu. Czytaj więcej na ten temat.

Inaczej niż Waszczykowski ocenił akcję służb Łukasz Abgarowicz z PO. Jego zdaniem "zatrzymanie dwóch szpiegujących dla obcego wywiadu tym sukcesem jest".

- To, że złapano tych dwóch szpiegów to sukces polskich służb i ostrzeżenie dla całego społeczeństwa, każdego, kto by chciał się związać z innymi wywiadami, że to nie takie proste i bezpieczne – przyznał Abgarowicz.

Jak ustalił dziś portal tvn24.pl, zatrzymany cywil - prawnik o polskim i rosyjskim obywatelstwie, pracujący dla jednej z warszawskich firm - usłyszał zarzut szpiegostwa, za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Czytaj więcej.