Czego policja nie wie o broni w Polsce

W prywatnych rękach jest 393 tys. sztuk broni. Policja nie do końca wie, kto ją posiada i jak przechowuje.

Aktualizacja: 23.03.2016 11:52 Publikacja: 22.03.2016 18:42

Czego policja nie wie o broni w Polsce

Foto: Bloomberg, Oliver Bunic

NIK zbadała dostęp do broni i jej wykorzystanie – tej na wyposażeniu funkcjonariuszy służb podległych MSW oraz zwykłych cywilów mających zezwolenia. Wnioski? Warunki przechowywania prywatnej broni są sprawdzane sporadycznie, w policyjnej bazie jej prywatnych posiadaczy są błędne dane, a policyjnych szkoleń i strzelnic jest jak na lekarstwo.

– Głównym problemem jest brak ogólnopolskiego systemu, który dostarczałby pełnej, rzetelnej wiedzy o osobach posiadających broń, co w środku Europy jest wręcz niebywałe – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Bieńkowski, dyrektor Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego w NIK.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem