- Wezwanie otrzymaliśmy ok. godz. 5.30. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce całe piętro było już zajęte przez ogień – powiedział mł. kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pucku w rozmowie z Polsatnews.
Straż pożarna z Pucka podała, że cały budynek koło toru gokartowego u nasady półwyspu był w ogniu. Na miejsce skierowano cztery zastępy ratowników z Pucka, Władysławowa i Chłapowa.
W budynku była jedna osoba, ale nie odniosła żadnych obrażeń. - Spaleniu uległo górne piętro budynku, na którym mieściła się restauracja z tarasem. Straty ogromne – podała PSP w Pucku w mediach społecznościowych.
Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Policja w Pucku bada okoliczności tego zdarzenia. W czasie postępowania powołany zostanie biegły, który będzie ustalał przyczyny pożaru.