Policjanci piszą do Tuska w sprawie płac

Funkcjonariusze skrzyknęli się na forum internetowym i protestują przeciwko oszczędnościom

Aktualizacja: 08.09.2010 14:44 Publikacja: 08.09.2010 02:34

Policjanci piszą do Tuska w sprawie płac

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

– Sytuacja jest naprawdę tragiczna. Nie chcemy czekać, aż będzie jeszcze gorzej – mówi „Rz” Paweł z mazowieckiej policji. Dlatego, jak część jego kolegów, podpisał się i wysłał pocztą elektroniczną list do Donalda Tuska na adres Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Funkcjonariusze skrzyknęli się na Internetowym Forum Policyjnym i opracowali treść listu. Akcja ruszyła w poniedziałek. Nie wiadomo, ilu z nich wysłało list do premiera.

Co tak wzburzyło policjantów? Wypominają Tuskowi obietnice, że „dobrze zarabiający policjanci strzec będą naszego bezpieczeństwa”. Składał je m.in. podczas ubiegłorocznego święta policji.

[wyimek]Wypominają Tuskowi obietnice, że będą dobrze zarabiać [/wyimek]

„Wielu z nas pokładało w Panu i Pańskim rządzie nadzieję na lepsze jutro, ale śledząc ostatnie poczynania rządu, z przykrością musimy stwierdzić, że działania i zapowiedzi ministra finansów zupełnie rozbiegają się z tym, o czym Pan wówczas mówił” – wytykają policjanci.

– Od dwóch lat nasze pensje stoją w miejscu – mówi Antoni Duda, przewodniczący NSZZ Policjantów. – Szeregowi funkcjonariusze zarabiają mało, a rząd chce zamrozić w przyszłym roku nasze pensje – podkreśla. Zapis o zamrożeniu płac w przyszłym roku znalazł się w projekcie budżetu przygotowanym przez ministra finansów. Związkowcy zapowiadają, że będą protestować, jeśli projekt zostanie zaakceptowany przez Sejm.

Autorzy listu zauważają, że „prowadzone na szeroką skalę cięcia i oszczędności w sferze budżetowej – pod hasłem ratowania finansów publicznych – uderzą nie tylko w określoną warstwę społeczną, ale co gorsze, wpłyną na osłabienie bezpieczeństwa obywateli”. Ich zdaniem z powodu cięć w budżecie jest coraz mniej funkcjonariuszy, a Polacy coraz dłużej muszą czekać na ich pomoc.

Rzecznik komendanta głównego Mariusz Sokołowski przyznaje, że sytuacja jest trudna. – Dla nas najlepszym rozwiązaniem byłoby przyjęcie kolejnej ustawy modernizacyjnej, która gwarantowałaby przekazywanie z budżetu państwa określonego procentu dochodów na rzecz policji – podkreśla. I dodaje, że w projekcie budżetu przewidywany jest wzrost tzw. wydatków rzeczowych (np. na sprzęt) dla policji o 45 proc.

[ramka][srodtytul]Tusk: będziemy starali, by płace w policji wzrosły[/srodtytul]

Premier Donald Tusk zadeklarował, że rząd będzie się starał robić wszystko, aby płace policjantów w miarę możliwości wzrosły. Zaznaczył, że swoją osobistą decyzją powiększył wydatki na policję o blisko 400 mln zł.

Jak podkreślił, nikt go nie musi przekonywać do tego, żeby środków na policję było więcej, a nie mniej.

- Tych środków będzie więcej od tego, co zaproponował minister finansów. Oczywiście jest to za mało, żeby policjanci mieli satysfakcję, ale będziemy starali się robić wszystko, aby także płace w policji - jak tylko taka możliwość się pojawi - wzrosły - zapowiedział Tusk.[/ramka]

[ramka][b] [link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/09/08/policjanci-pisza-do-premiera/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

– Sytuacja jest naprawdę tragiczna. Nie chcemy czekać, aż będzie jeszcze gorzej – mówi „Rz” Paweł z mazowieckiej policji. Dlatego, jak część jego kolegów, podpisał się i wysłał pocztą elektroniczną list do Donalda Tuska na adres Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Funkcjonariusze skrzyknęli się na Internetowym Forum Policyjnym i opracowali treść listu. Akcja ruszyła w poniedziałek. Nie wiadomo, ilu z nich wysłało list do premiera.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr