Reklama

Pacjenci masowo domagają się nowych badań

Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może zlecić więcej badań, ale nie są one przeprowadzane na życzenie. Ich wykonanie musi uzasadniać stan zdrowia.

Publikacja: 18.07.2022 03:00

Pacjenci masowo domagają się nowych badań

Foto: AdobeStock

Pacjenci szturmują przychodnie po skierowania na nowe badania. W początku lipca rozpoczęła się bowiem zapowiadana przez Ministerstwo Zdrowia reforma podstawowej opieki zdrowotnej. Jak podkreślał resort, lekarz medycyny rodzinnej może zlecić więcej badań. Na liście znalazły się m.in. szybki test wykrywający antygen paciorkowca, badania na przeciwciała anty-CCP do rozpoznania reumatoidalnego zapalenia stawów czy przeciwciała przeciwko wirusowi zapalenia wątroby typu C.

Czytaj więcej

Choć reforma służby zdrowia rusza, badań nie zrobimy

Na reakcję pacjentów nie trzeba było długo czekać.

– Zgłasza się do mnie kilku takich pacjentów dziennie. Każdemu muszę wyjaśnić, że są to dodatkowe badania, o których decyduje lekarz w trakcie procesu diagnostycznego. Ich wykonanie może wynikać tylko z podejrzenia problemu zdrowotnego. To nie są badania profilaktyczne – mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Lekarze podkreślają, że nie są to badania na życzenie. I domagają się od ministra zdrowia i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, by zorganizowali kampanię informacyjną, w której wyjaśnią pacjentom, co to jest diagnostyczny budżet powierzony. Nowe badania diagnostyczne w koszyku lekarza POZ są bowiem ściśle limitowane. Lekarze podkreślają też, że badania nie są jeszcze dostępne. Na razie przychodnie czekają na aneksy do umów z NFZ. Dopiero po ich podpisaniu i zakupieniu odpowiedniego sprzętu pacjenci będą mogli skorzystać z badań.

Reklama
Reklama

– Musimy też przygotować systemy informatyczne i zakupić testy. Nowe badania będą dostępne najwcześniej w sierpniu – podkreśla Janicka.

Wdrażana reforma zakłada, że pacjenci chorzy przewlekle będą w większym stopniu prowadzeni na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, a nie tylko przekazywani do specjalistów. Zdaniem Ministerstwa Zdrowia część chorób, np. cukrzyca, może być prowadzona przez lekarza POZ.

Będą też możliwe konsultacje lekarza podstawowej opieki zdrowotnej z lekarzem specjalistą. Chodzi o to, by lekarz rodzinny skierował pacjenta do specjalisty, ale potem żeby pacjent do niego wrócił; by nie leczył się stale u specjalisty. W ramach opieki koordynowanej będzie można wykonać badania kardiologiczne, diabetologiczne, endokrynologiczne czy pulmonologiczne. Ta zmiana ma jednak wejść w życie dopiero jesienią.

Reforma zakłada również zmiany w programie profilaktyki chorób układu krążenia – do badań zakwalifikuje się większa grupa pacjentów (w wieku 35–65 lat).

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama