Bruksela domaga się uporządkowania gospodarki wodnej

Do 2016 r. na realizację nowej polityki wodnej potrzebne będzie 62 mld zł – przewiduje resort środowiska

Publikacja: 16.06.2010 03:05

Bruksela domaga się uporządkowania gospodarki wodnej

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przygotował projekt polityki wodnej państwa do 2030 r. Zakłada on zreformowanie dotychczasowego systemu zarządzania wodami: przekazanie władzy samorządom albo utworzenie zamiast obecnych regionalnych zarządów gospodarki wodnej nowych jednostek dla dorzecza Wisły i Odry.

Rząd jest zmuszony do zreformowania obecnego systemu kontroli nad gospodarką wodną, ponieważ nie wywiązuje się z unijnych zobowiązań. – Polska dostała pierwsze ostrzeżenie z Komisji Europejskiej w sprawie planów gospodarowania wodami w dorzeczach – mówi Klara Szatkiewicz z Unii Krajowych Organizacji Dostawców Wody i Ścieków.

[wyimek][srodtytul]8,8 mld zł[/srodtytul] musi być rocznie przeznaczane na gospodarkę wodną [/wyimek]

Polska była zobowiązana do przedstawienia takich planów do końca 2009 r., jednak zgłoszono do nich tak wiele zastrzeżeń w trakcie konsultacji społecznych, że do tej pory nie zostały Brukseli przesłane.

Polityka wodna do 2030 r. przewiduje wydanie na inwestycje 187 mld zł, z czego 62 mld zł w latach 2010 – 2016. W niedawno przyjętej przez rząd aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych oceniono niezbędne inwestycje na ok. 30 mld zł. – KPOŚK uwzględniał tylko inwestycje w miastach powyżej 15 tys. mieszkańców, tymczasem potrzebne są także inwestycje na wsiach oraz w zakładach przemysłowych – dodaje Szatkiewicz.

Projekt polityki zakłada, że 60 proc. inwestycji zostanie sfinansowane ze środków prywatnych. Do 2016 r. średnioroczne wydatki na gospodarkę wodną wyniosą 8,8 mld zł. Pieniądze mają pochodzić z funduszy unijnych, ale przede wszystkim z opłat za wodę i usługi wodne oraz za korzystanie ze środowiska. Projekt polityki przewiduje zaostrzenie sankcji za nieprzestrzeganie standardów środowiskowych.

Dokument wymienia także najważniejsze zadania do zrealizowania: ochronę przed powodzią, ograniczenie spływu zanieczyszczeń do Morza Bałtyckiego, modernizację infrastruktury śródlądowych dróg wodnych.

Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przygotował projekt polityki wodnej państwa do 2030 r. Zakłada on zreformowanie dotychczasowego systemu zarządzania wodami: przekazanie władzy samorządom albo utworzenie zamiast obecnych regionalnych zarządów gospodarki wodnej nowych jednostek dla dorzecza Wisły i Odry.

Rząd jest zmuszony do zreformowania obecnego systemu kontroli nad gospodarką wodną, ponieważ nie wywiązuje się z unijnych zobowiązań. – Polska dostała pierwsze ostrzeżenie z Komisji Europejskiej w sprawie planów gospodarowania wodami w dorzeczach – mówi Klara Szatkiewicz z Unii Krajowych Organizacji Dostawców Wody i Ścieków.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr