Progi dochodów uprawniające do świadczeń rodzinnych nie były podwyższane od 2004 r., czyli od wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Od siedmiu lat więc opiekunowie, którzy chcą dostać miesięcznie z gminy np. 68 zł na malucha do pięciu lat lub 91 zł na starszego, muszą wykazać, że ich dochody w przeliczeniu na liczbę osób w rodzinie nie przekraczają 504 zł. Jeśli rodzice mają pod opieką dziecko niepełnosprawne, nie mogą zarabiać więcej niż 583 zł na osobę.
Kwoty odbiegają od rzeczywistości
– Progi, od których zależy przyznanie świadczeń, są kompletnie nieadekwatne do rzeczywistości. Niestety, musimy podchodzić do nich bardzo rygorystycznie. Jeśli czyjeś dochody są wyższe nawet o 2 zł, nie przyznajemy świadczenia. Dlatego wielu ludziom odmawiamy zasiłków – tłumaczy Joanna Błachowska ze szczecińskiego Centrum Pomocy Rodzinie.
Wskazuje ona, że istnieje tu margines dodatkowego dochodu. Opiekunowie mogą otrzymać zasiłek rodzinny, nawet jeśli ich dochód na osobę przekraczał przewidziany próg, ale nie więcej niż o 68 zł. Warunkiem jest jednak to, by zainteresowani korzystali ze świadczenia w poprzednim okresie zasiłkowym i nie mieli wtedy takiego przekroczenia.
Limitów uprawniających do świadczeń rodzinnych nigdy nie podnoszono
Utrzymywanie kryterium dochodowego od siedmiu lat na tym samym poziomie spowodowało, że liczba dzieci, na które samorządy wypłacały zasiłek, zmniejszyła się w latach 2004 – 2010 o ponad 2,5 mln.