Plan miejscowy ważniejszy niż ekologia

Budowę przydomowych ekologicznych oczyszczalni ścieków uniemożliwił gminie plan, który sama uchwaliła.

Aktualizacja: 26.05.2015 08:26 Publikacja: 25.05.2015 18:36

Plan miejscowy ważniejszy niż ekologia

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

Miejscowy plan zagospodarowania dla gminy Stryków w Łódzkiem przyjęto w 2009 r.

– Nikt wtedy nie przewidywał, że w gminie skrzyżują się autostrady A1 i A2, wskutek czego duża część zapisów planu stanie się nieaktualna – zauważa Marcin Leśny, radca prawny gminy.

Nieoczekiwanie pojawiła się perspektywa wybudowania przydomowych oczyszczalni ścieków z finansowym wsparciem Funduszu Ochrony Środowiska. W 2012 r. gmina Stryków zgłosiła staroście powiatowemu w Zgierzu zamiar wybudowania 50 takich oczyszczalni. Starosta i wojewoda łódzki uznali to przedsięwzięcie za sprzeczne z planem. Wynika z niego, że nie jest możliwa realizacja przydomowych oczyszczalni na obszarach określonych jako zurbanizowane. A właśnie tam zamierzano wybudować aż 36 oczyszczalni.

– Inwestycja miała pomóc mieszkańcom obszarów określonych w planie jako zurbanizowane, które wskutek przebiegu autostrad straciły ten charakter – wyjaśnia Marcin Leśny.

Po rozstrzygnięciach starosty i wojewody mieszkańcy takich obszarów nie mogą liczyć na zbiorczą kanalizację sanitarną. Nie mogą również stawiać przydomowych oczyszczalni. Plan przewiduje, że do czasu zainstalowania kanalizacji zbiorczej na terenach zurbanizowanych dopuszczone są tylko szamba.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi gmina Stryków argumentowała, że plan nie zakazuje wyposażenia terenów zurbanizowanych w ekologiczne przydomowe oczyszczalnie. Zezwala też na to art. 5 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

WSA oddalił skargę. Przypomniał, że z uchwały wynika, iż do czasu uzbrojenia terenów zurbanizowanych w sieć kanalizacji obowiązuje zbieranie ścieków w szambach. Przydomowe oczyszczalnie mogą być realizowane tylko na terenach zabudowy rozproszonej. Prawidłowo więc oceniono, że budowa takich oczyszczalni na terenach uznanych w planie za zurbanizowane jest sprzeczna z miejscowym planem, który uchwaliła sama gmina.

Stanowiska gminy nie zaakceptował również Naczelny Sąd Administracyjny. – Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminie dopuszcza budowę przydomowych oczyszczalni ścieków, ale ustawodawca lokalny przyjął w miejscowym planie inną koncepcję – powiedział sędzia Paweł Miładowski. Do czasu zmiany planu ma on moc obowiązującą.

Na zmianę planu czekają też inwestorzy. Na razie 14 miesięcy trwało opracowywanie studium. Nowy plan, uwzględniający obecne realia, miałby być gotowy za dwa lata.

Sygn. akt: II OSK 2559/13

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów