Reklama

NIK skontrolował publiczne przedszkola

Z pobieranych opłat gminy finansują koszty bieżącego utrzymania publicznych placówek

Publikacja: 30.06.2011 04:00

NIK skontrolował publiczne przedszkola

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała informację o wynikach kontroli wychowania przedszkolnego. Wynika z niego, że w większości ze skontrolowanych placówek pobiera czesne za pobyt dziecka w przedszkolu, pomimo że oferuje jedynie zajęcia bezpłatne. Tak było w ośmiu na dziesięć skontrolowanych placówek.

Jak podkreślono w raporcie, żadne z przedszkoli nie określało przy tym precyzyjnie, za co opłata jest pobierana. Zasłaniały się sformułowaniami ogólnymi: „za pobyt dziecka w przedszkolu".

Tylko jedna z gmin przyznała otwarcie, że z opłat wnoszonych przez rodziców pokrywane są należności za prąd i ogrzewanie. Większość ze skontrolowanych placówek nie przewidywała również możliwości zwrotu opłaty rodzicom za czas nieobecności dziecka w przedszkolu.

Ustawa o systemie oświaty

stanowi wprost, że opłaty za pobyt dziecka w publicznym przedszkolu pobiera się jedynie za zajęcia wykraczające ponad podstawę programową i za wyżywienie.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama