Tylko kwestiom związanym z zakładaniem firmy przedsiębiorcy wystawili czwórkę (w sześciostopniowej skali). Tak wynika z opublikowanego właśnie przez Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym raportu „Regionalny monitoring swobody działalności gospodarczej w Polsce".
Ponieważ badanie prowadzono w 2010 r. i pierwszym kwartale 2011 r., przeto kwestie związane z zakładaniem działalności dotyczyły głównie ewidencji gminnej, a nie spraw załatwianych w ZUS czy urzędzie skarbowym. Nie istniała jeszcze wtedy Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej.
Gorzej, niekiedy na niespełna trójkę, spisywały się oceniane samorządy, jeśli chodzi o procedury obsługi firm, ich przejrzystość i efektywność, a także ułatwienia w procesie inwestycyjnym. Przedsiębiorcy nie byli też zadowoleni ze wsparcia w uzyskiwaniu pomocy publicznej. Nie podobał im się też sposób prowadzenia postępowań dotyczących zamówień publicznych.
Na poziomie powiatów najlepsze oceny (ale nieprzekraczające 3,5 pkt) wystawiono programom wspierania rynków pracy. Gorsze – kwestiom uzyskiwania pozwoleń budowlanych czy kształcenia zawodowego.
– Poza zakładaniem firm przedsiębiorcy słabo oceniają działania samorządów w zakresie związanym z działalnością gospodarczą – mówi Mieczysław Bąk z Instytutu Badań nad Demokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym, który przygotował raport. – Lepiej oceniają gminy niż powiaty i województwa.