Ruszył nowy system gospodarki odpadami komunalnymi. I okazuje się, że zdecydowana większość samorządów jest przygotowana do nowych zadań. Na 2479 gmin w Polsce tylko 20 nie zorganizowało przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Według danych Ministerstwa Środowiska procedury przetargowe trwają jeszcze w 170 gminach. W 317 zostały zakończone, ale nie podpisano w nich umów z wykonawcami.
Posypią się kary
– W Polsce wiele rzeczy robi się na ostatnią chwilę, tak było i teraz – mówił wczoraj na konferencji poświęconej wejściu w życie nowego systemu gospodarki odpadami Marcin Korolec, minister środowiska. Zapowiedział, że samorządy, które nie zdążyły z przetargami, ale uruchomiły odpowiednie procedury, mogą liczyć na wsparcie ministerstwa. Z kolei te, które zlekceważyły ustawowy wymóg zorganizowania przetargu, zostaną ukarane.Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach sankcja wynosi od 10 do 50 tys. zł.
Minister Marcin Korolec wyraził zdziwienie, że nie wszędzie władze samorządowe przeprowadziły przetargi. Jego zdaniem takie rozwiązanie gwarantuje mieszkańcom niższe ceny za wywóz śmieci.
Z tym że przepis, który nakazuje gminom organizowanie przetargów, został zaskarżony przez radnych z Inowrocławia do Trybunału Konstytucyjnego. A jeżeli zostanie uznany za niezgodny z ustawą zasadniczą, to ukarane samorządy będą mogły domagać się zwrotu pieniędzy.
– Automatycznie nikt nie zwróci gminom pieniędzy na ich konta. Mogłyby się jednak domagać wznowienia postępowania administracyjnego, w wyniku którego zostały ukarane – mówi Jadwiga Sołtysek z kancelarii KSP Legal and Tax Advice. Dodaje, że na wznowienie postępowania jest miesiąc od wejścia w życie wyroku Trybunału.