Reklama

Gminy nie przyznają świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom niepełnosprawnych

Ustawa o świadczeniach rodzinnych jest niejasna. Gminy z ostrożności odmawiają pomocy.

Publikacja: 25.07.2013 08:22

Gminy nie przyznają świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom niepełnosprawnych

Foto: www.sxc.hu

By uzyskać specjalny zasiłek opiekuńczy, trzeba zrezygnować z zatrudnienia. Nie jest jednak jasne, czy wystarczy nie podejmować pracy, by zająć się bliskim. W rezultacie większość osób, które od lipca utraciły prawo do świadczenia opiekuńczego, nie może uzyskać pomocy w nowej formie. Z danych uzyskanych przez „Rz" z ośrodków pomocy społecznej wynika, że sprawa może dotyczyć ponad połowy z 244,7 tys. osób, które otrzymywały świadczenia pod koniec zeszłego roku.  Tylko część z nich pobierała środki, choć niepełnosprawnymi się nie zajmowała. Nowela miała ukrócić ten proceder.

Syn bez pomocy

Od początku lipca prawo do świadczenia pielęgnacyjnego mają tylko opiekunowie niepełnosprawnych dzieci. Pozostali mogą starać się o specjalny zasiłek opiekuńczy. Problem polega na tym, że trudno go uzyskać. Opiekunowie muszą bowiem spełnić kryterium dochodowe oraz udowodnić, że rezygnacja z zatrudnienia była bezpośrednio powiązana z podjęciem opieki nad niepełnosprawnym krewnym.

– W Płocku na 480 świadczeniobiorców prawo do pomocy utraciło 150. Tylko jedna osoba  uzyskała dotąd nowy specjalny zasiłek – mówi Eliza Dygas z tamtejszego MOPS.

W Gogolinie na 36 osób otrzymujących świadczenie utraciło je aż 20. Nikt nie dostał nowego zasiłku. Niepokojąco wyglądają też statystyki w większych miastach. W Krakowie w czerwcu wypłacano 1700 świadczeń pielęgnacyjnych. Obecnie taką pomoc wypłaca się 693 osobom. Decyzje o otrzymaniu specjalnego zasiłku opiekuńczego otrzymało dotąd 21 osób. W Lublinie w czerwcu prawo do świadczeń miało 1,4 tys. osób, 51 proc. z nich utraciło pomoc. Do tej pory 343 złożyły wnioski o nowy specjalny zasiłek. Uzyskały go jedynie 103, a 133 decyzje były odmowne. Reszta spraw jest w toku.

– W Toruniu prawo do świadczenia utraciło 45 proc. z 660 opiekunów niepełnosprawnych. Do tej pory przyznaliśmy tylko dziesięć nowych zasiłków, ale są gminy, w których nie przyznano ani jednego – mówi Kamila Popiela z tamtejszego MOPR.

Reklama
Reklama

Kłopotliwa rezygnacja

Zainteresowani nie rezygnują z zatrudnienia, by podjąć opiekę nad niepełnosprawnym – i to jest główna przyczyna odmowy zasiłku.

– Przepis jest nieprecyzyjny i różna może być jego wykładnia. Pojęcie rezygnacji z zatrudnienia jest szerokie. Można przez nie rozumieć nie tylko rozwiązanie stosunku pracy, ale także jej niepodejmowanie. Będzie tak, gdy osoba, która po zakończeniu edukacji poświęciła się opiece nad niepełnosprawnym członkiem rodziny, nigdy nie pracowała – uważa Grażyna Zalas, wiceprezes SKO w Krakowie.

– Gminy nie chcą wydatkować środków. To dlatego większość decyzji jest odmownych. Warto więc się odwoływać do samorządowych kolegiów, a potem nawet do sądów administracyjnych, choć to trwa. W ten sposób będzie można domagać się zasiłków za cały czas trwania postępowania odwoławczego – zachęca Maciej Gapski z Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lublinie.

Może się okazać, że zeszłoroczna nowelizacja jest niekonstytucyjna, bo narusza prawa nabyte opiekunów. Rzecznik praw obywatelskich złożył wniosek w tej sprawie do Trybunału.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama