Reklama

Gminy nie chcą płacić za oświetlenie obwodnic i dróg

Gminy nie chcą płacić za oświetlenie obwodnic i dróg. Jedna z nich podważa konstytucyjność przepisów.

Aktualizacja: 05.02.2015 07:20 Publikacja: 05.02.2015 06:17

Gminy nie chcą płacić za oświetlenie obwodnic i dróg

Foto: www.sxc.hu

Choroszcz nie chce już dłużej płacić za oświetlenie drogi krajowej S8. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął właśnie w tej sprawie wniosek rady miejskiej tego miasta.  Problem jest poważny. W środę posłowie PO zapowiedzieli  wniesienie projektu zmian w przepisach w tej sprawie. Teraz jednak dla Choroszczy i wielu innych gmin wniosek do TK to ostatnia deska ratunku.

Cudze długi

– Droga ma charakter tranzytowy. Mamy z niej niewielki pożytek – mówi Mirosław Zalewski, sekretarz gminy Choroszcz. – Tymczasem regulować rachunki musimy my. W sumie 140 tys. zł rocznie.

W podobnej sytuacji są setki innych gmin, płacących za oświetlenie dróg i obwodnic, których zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Żadna jednak nie robi tego z własnej woli. Większość się buntuje i przestaje płacić. GDDKiA idzie przeciwko nim do sądów, a te nakazują gminom płacenie.

– Problemu nie byłoby, gdyby przepisy prawa energetycznego jasno wskazywały, za co gmina płci – zauważa Barbara Dier, wójt gminy wiejskiej Słupsk, przez którą przebiega obwodnica Słupska. Jej gmina należała do najbardziej wojowniczych, ale poddała się po dwóch przegranych sprawach w sądzie.

Choroszcz zarzuca niekonstytucyjność art. 18 ust. 1 pkt 2 i 3 prawa energetycznego. Zgodnie z tym przepisem do zadań własnych gminy należy m.in. finansowanie oświetlenia ulic, placów i dróg publicznych znajdujących się na jej terenie. Chodzi o pokrywanie kosztów energii pobranej przez punkty świetlne oraz kosztów ich utrzymania.

Reklama
Reklama

Finansowanie oświetlenia dróg publicznych przez gminę obejmuje wszystkie drogi publiczne – z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych – w rozumieniu przepisów o autostradach płatnych.

Zdaniem Choroszczy przepisy naruszają konstytucyjną zasady samodzielności jednostek samorządu (art. 165 konstytucji) oraz sprawiedliwości społecznej (art. 2).

Brak samodzielności

– Jesteśmy biernym płatnikiem cudzych długów. W tej sytuacji tak naprawdę nas ubezwłasnowolniono. Co więcej, nie możemy wypełniać obowiązków wynikających z przepisów o finansach publicznych, wyraźnie nakazujących gminom dokonywanie wydatków zgodnie z zasadą racjonalności i celowości – tłumaczy Mirosław Zalewski. – Nie mamy na nic wpływu: ani na liczbę lamp, rodzaj oświetlenia ani na wybór dostawcy prądu. O wszystkim decyduje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, nam tylko przesyła rachunki do zapłacenia – narzeka.

Zdaniem Choroszczy i innych samorządów za oświetlenie powinna płacić GDDKiA jako zarządca drogi, a nie gmina.

sygnatura akt: K 3/15

Edward Trojanowski, Związek Gmin Wiejskich RP

Od lat gminy oraz organizacje zabiegają o zmiany. Sytuacja jest bowiem chora. Jak można płacić nie swoje rachunki? Przecież to absurd. Udało się wywalczyć projekt w tej sprawie, który był dla gmin korzystny. Niestety, nic z tego nie wyszło. Pół roku temu dostaliśmy od Ministerstwa Rozwoju i Infrastruktury wyjaśnienia, że gminy otrzymały środki od państwa na utrzymanie oświetlenia w postaci udziału w podatku PIT, o co więc ten hałas. Problem będzie jednak narastał, bo w najbliższym czasie ma powstać kolejnych 28 obwodnic miast.

Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama