Jak wnieść odwołanie w przetargu

Organizator przetargu rozstrzygnął protest nie po twojej myśli? Nie musisz składać broni. Możesz jeszcze wnieść odwołanie

Aktualizacja: 30.12.2008 07:11 Publikacja: 30.12.2008 06:10

Jak wnieść odwołanie w przetargu

Foto: Rzeczpospolita, Tomasz Wawer Tom Tomasz Wawer

Uprawnienie to zależy jednak od tego, co chcesz zakwestionować i jaka jest wartość zamówienia. Poniżej tzw. progów unijnych możliwość odwołania przysługuje w ograniczonym zakresie. Do niedawna w przetargach poniżej tzw. progów unijnych (133 tys., 206 tys. i 5,15 mln euro) przepisy w ogóle tego nie przewidywały. Od 24 października, kiedy weszła nowelizacja prawa zamówień publicznych, odwołanie jest możliwe już od 14 tys. euro. Poniżej progów unijnych musi ono jednak dotyczyć wyłącznie wyboru trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z wolnej ręki i zapytania o cenę, opisu sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu, wykluczenia wykonawcy i odrzucenia oferty.

W praktyce oznacza to, że [b]wykonawcy mogą bronić swoich ofert, a nie wolno im podważać poprawności konkurencyjnych. Potwierdza to orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej. W postanowieniu z 5 grudnia 2008 r. przesądziła ona, że przy mniejszych przetargach odwoła-nie przysługuje jedynie w ograniczonym zakresie (KIO/UZP 1375/08).[/b]

[ramka][b]Przykład[/b]

W przetargu poniżej progów unijnych zamawiający uznał, że twoja oferta nie odpowiada wymaganiom postawionym w specyfikacji, i ją odrzucił. Możesz się odwołać. Jeśli jednak chciałbyś wytknąć błąd w konkurencyjnej ofercie, to twoje odwołanie nie zostanie rozpoznane. Będzie odrzucone na posiedzeniu niejawnym.[/ramka]

[srodtytul]Uważaj na terminy[/srodtytul]

Odwołanie składa się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, ale rozpoznawane jest przez Krajową Izbę Odwoławczą (dalej: KIO). Jest to niezależny organ, którego członkowie zajmują się zawodowo rozstrzyganiem sporów przetargowych. Działa on w Warszawie, dlatego tu właśnie trzeba dojechać na rozprawę, nawet gdy przetarg toczy się w innym rejonie Polski.

Aby odwołanie zostało rozpoznane, musi zostać przesłane w odpowiednim terminie. Poniżej progów unijnych trzeba się spieszyć – jest na to jedynie pięć dni od rozstrzygnięcia protestu lub upływu terminu na jego rozstrzygnięcie. Przy droższych zamówieniach wykonawcy mają dziesięć dni.

Trzeba tu uważać na pewien haczyk. Otóż zamawiający nie musi się ustosunkowywać do protestu. Protest uważa się wówczas za oddalony. Przedsiębiorca musi więc dokładnie śledzić, kiedy mija termin rozstrzygnięcia protestu. Jeśli do tego czasu nie otrzyma informacji od zamawiającego, powinien jak najszybciej składać odwołanie.

[srodtytul]Przekaż kopię zamawiającemu[/srodtytul]

Inną formalnością, której trzeba dopełnić, jest przekazanie kopii odwołania zamawiającemu. W praktyce jest na to mniej czasu niż na złożenie samego odwołania. To wystarczy bowiem w terminie nadać na poczcie. Decyduje data stempla, a nie to, kiedy list dotrze do prezesa UZP. Inaczej jest z kopią przekazywaną zamawiającemu. Orzecznictwo KIO jest w tym zakresie nieubłagane. Nie wystarczy nadać kopię na poczcie razem z samym odwołaniem. Musi ona w terminie trafić do zamawiającego. W przeciwnym razie odwołanie jest odrzucane. Oznacza to, że skład orzekający nie otwiera nawet rozprawy, tak więc firma nie ma szans na przedstawienie swoich racji. Spóźnione przekazanie kopii to zdecydowanie najczęstszy błąd formalny dyskwalifikujący odwołanie.

[srodtytul]Ustanów pełnomocnika[/srodtytul]

Jeśli osoba czy osoby uprawnione do reprezentowania firmy chcą zlecić przygotowanie i złożenie odwołania komuś innemu, muszą udzielić mu specjalnego pełnomocnictwa. Co istotne, nie wystarcza ogólne umocowanie do reprezentowania wykonawcy w przetargu czy złożenia oferty. Do występowania ze środkami ochrony prawnej, do których należy protest, odwołanie i skarga do sądu, konieczne jest pełnomocnictwo określające rodzaj czynności (w niniejszej sprawie złożenie odwołania) – wynika [b]z postanowienia Sądu Okręgowego w Radomiu z 7 marca 2006 r. (IV Ca 71/06)[/b], w którym uznano, że pełnomocnictwo do „reprezentowania w postępowaniu o udzielenie zamówienia” to za mało.

Co zatem powinno się znaleźć w prawidłowym pełnomocnictwie? Wystarczy sformułowanie, że obejmuje ono „wnoszenie w imieniu wykonawcy środków ochrony prawnej – protestów, odwołań i skarg”.[b] Takie umocowanie nie musi się znajdować w ogólnym pełnomocnictwie składanym wraz z ofertą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonawca sporządził je dopiero wtedy, gdy będzie się chciał odwołać.[/b] Liczy się to, by w chwili wnoszenia odwołania osoba to czyniąca posiadała już odpowiednie pełnomocnictwo. Dokument ten musi zostać dołączony do odwołania.

[srodtytul]Opłać wpis[/srodtytul]

Aby odwołanie trafiło na wokandę, należy opłacić wpis. Robi się to przelewem na konto UZP (Kredyt Bank SA IV O/Warszawa 56 1500 1777 1217 7001 8764 0000). Wysokość wpisu zależy od rodzaju zamówienia i jego wartości (patrz: ramka).

Pieniądze te nie przepadają. Zasadą jest bowiem, że koszty rozpoznania odwołania pokrywa strona przegrywająca. Jeśli więc nasze odwołanie zostanie uwzględnione, wpis zostanie zwrócony. Orzeczone w wyroku koszty postępowania zwróci nam zamawiający. Jeśli będzie to kwota mniejsza, niż wynosił wpis, różnicę zwróci UZP.

[srodtytul]Możesz się przyłączyć[/srodtytul]

Możemy wziąć udział w rozprawie, na której będzie rozpoznawane odwołanie wniesione przez inną firmę. Przepisy pozwalają bowiem na przystępowanie do postępowania odwoławczego. Jest jednak pewien warunek. Zgłaszając przystąpienie, musimy określić, po której stronie się opowiadamy. Nie możesz więc częściowo popierać argumentów jednej, a częściowo drugiej strony. Jeśli przystąpimy do postępowania po stronie wykonawcy, to będziemy mogli popierać jego odwołanie, jeśli zaś po stronie zamawiającego, to będziemy musieli przeciwstawiać się podniesionym w nim zarzutom.

[ramka][b]Ile to kosztuje[/b]

Wysokość wpisu jest uzależniona od rodzaju zamówienia. Wynosi:

- [b]7,5 tys. zł[/b] – przy zamówieniach na dostawy i usługi poniżej progów unijnych

- [b]10 tys. zł[/b] – przy zamówieniach na roboty budowlane poniżej progów unijnych

- [b]15 tys. zł[/b] – przy zamówieniach na dostawy i usługi o wartości równej lub wyższej od progów unijnych

- [b]20 tys. zł[/b] – przy zamówieniach na roboty budowlane o wartości równej lub wyższej od progów unijnych.[/ramka]

Uprawnienie to zależy jednak od tego, co chcesz zakwestionować i jaka jest wartość zamówienia. Poniżej tzw. progów unijnych możliwość odwołania przysługuje w ograniczonym zakresie. Do niedawna w przetargach poniżej tzw. progów unijnych (133 tys., 206 tys. i 5,15 mln euro) przepisy w ogóle tego nie przewidywały. Od 24 października, kiedy weszła nowelizacja prawa zamówień publicznych, odwołanie jest możliwe już od 14 tys. euro. Poniżej progów unijnych musi ono jednak dotyczyć wyłącznie wyboru trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z wolnej ręki i zapytania o cenę, opisu sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu, wykluczenia wykonawcy i odrzucenia oferty.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów