Niektóre błędy można naprawić

Omyłka w ofercie nie musi dyskwalifikować z przetargu. Zamawiający może ją poprawić, jeśli nie będzie to oznaczać istotnych zmian

Aktualizacja: 15.06.2009 07:20 Publikacja: 15.06.2009 07:00

Przez wiele lat przepisy pozwalały poprawiać jedynie oczywiste omyłki rachunkowe i pisarskie. Jakakolwiek rozbieżność oferty ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia automatycznie oznaczała konieczność odrzucenia oferty. Prowadziło to do absurdalnych sytuacji. Zdarzało się, że błąd na kwotę kilku złotych dyskwalifikował ofertę o kilkadziesiąt milionów złotych tańszą od konkurencyjnej.

Z tego też powodu przepisy zostały zmienione. Obowiązująca od października ub.r. nowelizacja prawa zamówień publicznych przewiduje poprawianie nie tylko oczywistych omyłek pisarskich i rachunkowych, ale też innych polegających na niezgodności oferty (art. 87 ust. 2 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BB8D107D73940065C4328CED733F05DA?id=247401]pzp[/link]). Pod jednym warunkiem. Nie może to powodować istotnych zmian w treści oferty.

To ostatnie zastrzeżenie jest kluczowe przy interpretacji przepisu. Ocena, co jest, a co nie jest istotne, będzie zawsze zależeć od okoliczności konkretnej sprawy. To, co w jednym przetargu będzie nieistotne, w innym może już odgrywać spore znaczenie. Nie dziwi więc, że spory dotyczące poprawiania omyłek tak często trafiają na wokandę Krajowej Izby Odwoławczej.

[srodtytul]Negocjacje z firmą zakazane[/srodtytul]

Zgodnie z art. 87 ust. 2 pkt 3 pzp to zamawiający poprawia omyłki. Żeby mógł to uczynić, błąd musi być po pierwsze zauważalny, po drugie zaś możliwy do poprawienia bez potrzeby kontaktowania się z przedsiębiorcą. Nie może więc być tak, że zamawiający pyta się wykonawcy, w jaki sposób ma poprawić omyłkę.

[ramka][b]Z orzecznictwa kio[/b]

Omyłki, o których mowa w art. 87 ust. 2 pkt 3 pzp winny mieć taki charakter, by czynności ich poprawy mógł dokonać zamawiający samodzielnie, bez udziału wykonawcy w tej czynności. Ustalenie wysokości faktur oraz dat ich wystawienia i realizacji stanowi element oświadczenia woli wykonawcy. [b]Porozumiewanie się w tej mierze zamawiającego z wykonawcą stanowiłoby niedozwolone negocjacje dotyczące treści oferty (wyrok z 20 stycznia 2009 r., KIO/UZP 11/09)[/b].[/ramka]

[srodtytul]Przedsiębiorca nie musi się godzić[/srodtytul]

O poprawkach czynionych przez zamawiających wykonawca zawsze musi być poinformowany. Nie oznacza to jednak, że zawsze jest pytany o zgodę. Na poprawianie omyłek pisarskich i rachunkowych nie ma żadnego wpływu. Leży to w wyłącznej gestii zamawiającego.

Inaczej jest przy poprawianiu omyłek polegających na niezgodności oferty ze specyfikacją. Tu ostatnie zdanie należy do przedsiębiorcy. W ciągu trzech dni od doręczenia zawiadomienia musi wyrazić zgodę na poprawkę. Jeśli tego nie uczyni, jego oferta zostanie odrzucona (art. 89 ust. 1 pkt 7 pzp).

[srodtytul]Liczy się całokształt informacji[/srodtytul]

Bardzo często się zdarza, że niektóre informacje są powtarzane w różnych miejscach oferty. Przykładowo data realizacji zamówienia może się znaleźć w harmonogramie prac i wzorze umowy. Niekiedy zdarza się, że informacje z różnych miejsc są sprzeczne. Jeśli jednak z całokształtu można wywnioskować, co wykonawca chciał zadeklarować, błędne dane można poprawić. Oczywiście tylko wtedy, gdy nie wpłynie to istotnie na treść oferty.

[ramka][b]Z orzecznictwa kio[/b]

Rozbieżność w ofercie odwołującego polegająca na podaniu, oprócz terminu zgodnego z żądaniem zamawiającego, innego terminu stanowi omyłkę, o której mowa w art. 87 ust. 2 pkt 3 pzp. Z całokształtu oświadczeń zawartych w ofercie wynika zamiar wykonania zamówienia w sposób zgodny z wymaganiami specyfikacji. Dokonując badania i oceny oferty, zamawiający powinien brać pod uwagę całą jej treść [b](wyrok z 23 stycznia 2009 r., 16/09)[/b].[/ramka]

[srodtytul]O ile zmieni się cena[/srodtytul]

Jednym z wyznaczników tego, czy zmiana jest istotna czy też nie, może być jej wartość kwotowa w stosunku do ceny całej oferty. Trudno wyznaczyć granicę procentową, poniżej której poprawienie jest możliwe, a powyżej której już nie. Oczywiste jednak jest, że kilka złotych przy całej wartości zamówienia liczonej w milionach nie odgrywa żadnego znaczenia.

[ramka][b]Z orzecznictwa kio[/b]

Oceniając, czy dana omyłka ma charakter istotny, należy zwrócić przede wszystkim uwagę na to, jakie konsekwencje będzie miało poprawienie danej oferty, tzn. ile wyniesie wartość zmiany, a także ile pozycji będzie musiało być poprawionych (...).

W danej sytuacji zmiana będzie dotyczyć wartości ok. 40 zł w stosunku do wartości oferty 6,395 mln zł. Nie ulega wątpliwości, że omyłka w ofercie odwołującego nie jest istotna w stosunku do wartości całej oferty [b](wyrok z 26 listopada 2008 r., KIO/UZP 1277/08)[/b].[/ramka]

Równie oczywiste jest też to, że jeśli poprawienie błędu oznaczałoby zwiększenie lub zmniejszenie ceny o kilkadziesiąt procent, to istotnie zmieniałoby treść oferty. Taki błąd nie może więc zostać poprawiony.

[ramka][b]Z orzecznictwa kio [/b]

Z uwagi na fakt, iż sprostowanie omyłki wiąże się z trzykrotnym wzrostem ceny (z 3 120 750,24 zł na 9 362 250,72 zł), nie sposób stwierdzić, iż nie powoduje ono istotnych zmian w treści oferty, o której mowa w art. 87 ust. 2 pkt 3 ustawy pzp. Z uwagi na tę „istotność” omyłka ta nie podlega, w ocenie Izby, poprawie w trybie art. 87 ust. 2 ustawy pzp [b](wyrok z 23 stycznia 2009 r., KIO/UZP 42/09, 43/09)[/b].[/ramka]

[srodtytul]Kwota musi być znana[/srodtytul]

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez przedsiębiorców startujących w przetargach jest pominięcie jednej lub kilku pozycji kosztorysowych. Zwłaszcza łatwo o to przy kosztorysach liczących sobie po kilka tysięcy pozycji.

Niestety taki błąd najczęściej nie będzie mógł zostać poprawiony. Zamawiający nie wie bowiem, na ile wyceniłby określone prace wykonawca, nie może zaś za niego ustalać ceny.

[ramka][b]Z orzecznictwa kio[/b]

Chcąc poprawić błędy, zamawiający zmuszony byłby wskazać ceny jednostkowe za pręty o innej niż wycenione przez odwołującego średnicy. Takie działanie zamawiającego jest niedopuszczalne – jedynym podmiotem, który może wskazać w ofercie cenę za realizację przedmiotu zamówienia lub jego części, jest wykonawca. Zamawiający nie jest uprawniony do samodzielnej jego wyceny, tym bardziej że podana przez zamawiającego w ramach poprawienia oferty cena byłaby dowolną ceną przyjętą przez zamawiającego, co z zasady budzi wątpliwości, lub ceną przyjętą po uzgodnieniach z wykonawcą, na co z kolei nie pozwala art. 87 ust. 1 ustawy pzp [b](wyrok z 23 grudnia 2008 r., KIO/UZP 1444/08)[/b].[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=s.wikariak@rp.pl]s.wikariak@rp.pl[/mail]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara