Pracownik służby cywilnej dostał wypowiedzenie umowy o pracę niedługo po wzięciu udziału w postępowaniu kwalifikacyjnym na urzędnika mianowanego. Czy jego zwolnienie z urzędu oznacza, że nie zostanie on urzędnikiem mianowanym, nawet jeśli zdobyłby maksymalną liczbę punktów w tym postępowaniu i zmieściłby się w limicie mianowań na dany rok?
Tak.
Jak uznał bowiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 25 maja 2015 r. (II SA/Wa 681/15, orzeczenia.nsa.gov.pl), zgodnie z art. 40 pkt 1 ustawy o służbie cywilnej o uzyskanie mianowania w służbie cywilnej może ubiegać się tylko osoba, która jest pracownikiem służby cywilnej. Spełnienie tego warunku jest niezbędne zarówno w momencie składania zgłoszenia do postępowania kwalifikacyjnego lub wniosku o mianowanie, jak i w dniu dokonywania mianowania. Niedopuszczalne byłoby dokonanie mianowania osoby, która w dniu mianowania nie posiadałaby statusu pracownika służby cywilnej i nie pozostawałaby w służbie cywilnej w stosunku prący, na podstawie umowy o pracę. Prawo do mianowania ustala się bowiem na dzień, w którym dokonuje się mianowań.
Ustawodawca nie przewidział szczególnych przepisów dotyczących sytuacji pracowniczej zatrudnionego w służbie cywilnej ubiegającego się o mianowanie w tej służbie po pomyślnym przejściu postępowania i zmieszczeniu się w limicie mianowań na dany rok. Aż do momentu mianowania jego status nie różni się od statusu innych pracowników sc. Oznacza to, że dyrektor generalny urzędu ma prawo podjąć decyzję o ewentualnym rozwiązaniu z nim umowy o pracę (na podstawie przepisów Kodeksu pracy), biorąc pod uwagę stan faktyczny, okoliczności konkretnej sprawy oraz wystąpienie określonych przesłanek do jego zwolnienia.
podstawa prawna: art. 40 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1111 ze zm.)