Do Warszawy na losowanie przyjechało ponad 300 dziennikarzy z całego świata. Była to doskonała okazja do zareklamowania stolicy jako nowoczesnego miasta, gospodarza mistrzostw.
Jednak przygotowana przez ratusz wycieczka promocyjna okazała się niewypałem. Pierwszym punktem programu była wizyta na budowie Stadionu Narodowego. Tam dziennikarze zobaczyli, na jakim etapie są prace, a telewizja Sky Sports nagrała krótki reportaż. – Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale plac budowy robi wrażenie – mówi reporter stacji Bryan Swanson.
[srodtytul]Łamanym angielskim[/srodtytul]
Zupełnym nieporozumieniem była natomiast podróż na budowę trasy S-8 oraz na węzeł przesiadkowy Młociny. Tam nieprzygotowany do wystąpienia przedstawiciel ZTM próbował zainteresować gości opowieściami o pętlach: autobusowej i tramwajowej. Łamaną angielszczyzną opisywał także pierwszą linię metra, która nie dowiezie kibiców na Stadion Narodowy.
Niepoprawne gramatycznie zdania wywoływały z jednej strony skrywane uśmieszki, a z drugiej irytację: – O czym on mówi i jaki ma to związek z mistrzostwami? – zastanawiali się reporterzy.