Czego dotyczył spór
Mieszkaniec gminy wniósł do Samorządowego Kolegium Odwoławczego skargę na bezczynność wójta. Zażądał od niego udostępnienia list wszystkich mieszkańców gminy biorących udział w konsultacjach dotyczących wprowadzenia na terenie gminy nazw dwujęzycznych.
W uzasadnieniu skargi wyjaśnił, że wójt odmówił mu udostępnienia informacji, mimo że w załączniku nr 2 do uchwały rady gminy znajduje się zapis, że mieszkańcy, którzy wzięli udział w konsultacjach wyrażają zgodę na przetwarzanie ich danych osobowych.
Gdy SKO uchyliło decyzję wójta, zaproponował on udostępnienie informacji, a później się z tego wycofał. Mieszkaniec gminy wniósł więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Gdańsku, a ten uznał ją za bezzasadną.
Rozstrzygnięcie
W ocenie WSA w rozpoznawanej sprawie nie było wątpliwości co do publicznego charakteru informacji żądanej przez mieszkańca oraz co do tego, że podmiotem zobowiązanym do jej udostępnienia jest wójt gminy. Żądanie dotyczyło bowiem informacji związanych z realizowanym przez gminę obowiązkiem konsultacji z mieszkańcami gminy w zakresie dodatkowych nazw miejscowości w języku regionalnym. Są to zagadnienia z katalogu spraw publicznych w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej (dalej jako: ustawa).
Integralnym elementem tych informacji są dane uczestniczących w konsultacjach uczestników – mieszkańców gminy, zindywidualizowanych z imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania, numeru PESEL i podpisu, których liczba ma zasadnicze znaczenie dla ważności tych konsultacji. Tym niemniej zdaniem WSA w tym konkretnym wypadku nie można zarzucić wójtowi bezczynności, ponieważ, powołując się na art. 5 ust. 1 i art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, odmówił udostępnienia informacji publicznej.