Reklama

Tomasz Pietryga - prestiżowa porażka PiS: deficyt autorytetu KRS

Sędziowie z łapanki nie będą reprezentacją całego środowiska. To prestiżowa porażka PiS.

Aktualizacja: 14.02.2018 08:25 Publikacja: 13.02.2018 18:15

Tomasz Pietryga - prestiżowa porażka PiS: deficyt autorytetu KRS

Foto: Adobe Stock

Wydawało się, że gdy w grudniu w obozie dobrej zmiany osiągnięto kompromis w sprawie reformy Krajowej Rady Sądownictwa, a potem z łatwością przeszła ona całą ścieżkę legislacyjną, reszta będzie formalnością. Dziś już wiadomo, że tak się nie stanie. PiS, pochłonięty sporem z sędziami i prezydentem, zapomniał bowiem, że ustawy nie wystarczy uchwalić, trzeba ją też stosować. Po cichu liczono na podział środowiska w sprawie reformy. Zwłaszcza sędziowskich dołów z sądów rejonowych, od lat niechętnych elitarnej i wyalienowanej ze środowiska starej Radzie, w której nie miały żadnej reprezentacji. Reforma miała wpuścić do KRS świeżą krew, przeciwstawiając młodych sędziów starym. Ten scenariusz wydawał się o tyle realny, że wielu młodych sędziów, nie licząc się z ostracyzmem środowiska, chętnie przejmowało stanowiska prezesów sądów po zwolnionych przez Zbigniewa Ziobrę kolegach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama