Reklama

Oświadczenia majątkowe sędziów: rzecznik wstrzemięźliwy w dyscyplinarkach

Sędziowie, którzy zignorowali obowiązek złożenia oświadczeń o pozasądowej działalności, na razie mogą spać spokojnie. Rzecznik dyscyplinarny nie spieszy się z działaniami.

Aktualizacja: 15.05.2020 07:55 Publikacja: 15.05.2020 07:23

Oświadczenia majątkowe sędziów: rzecznik wstrzemięźliwy w dyscyplinarkach

Foto: Fotolia

Brak oświadczeń o pozasądowej działalności czy ich niekonwencjonalna treść dla wielu sędziów może się skończyć dyscyplinarką.

– Nie podjęliśmy na razie żadnych czynności – mówi „Rzeczpospolitej" Piotr Schab, rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych.

Czytaj też: Czy Ziobro odtajni majątki sędziów z nadania PiS?

Czas biegnie. Minęły dwa miesiące od końca terminu na złożenie oświadczeń. Ich publikacja w BIP nastąpiła na początku maja.

– Znam opinię wielu sędziów o oświadczeniach. Ze zdumieniem czytałem niektóre oświadczenia – przyznaje sędzia Schab. Zapowiada jednak, że każdy przypadek będzie analizowany indywidualnie.

Reklama
Reklama

– Na razie nic nie wiemy o żadnych postępowaniach – potwierdza „Rz" sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Właśnie ta organizacja jest autorem specjalnej akcji poświęconej oświadczeniom. Iustitia twierdzi, że nowy obowiązek jest odwetem na stowarzyszeniu za jego walkę o praworządność i niezależne sądy. Na stronie internetowej Iustitii pojawił się bowiem specjalny druk do wypełnienia dla sędziów. Mogli na nim potwierdzić, że nie należą i nie należeli do partii politycznej, związku zawodowego ani nie prowadzą działalności niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Na koniec każdy mógł też dobrowolnie oświadczyć, że jest członkiem SSP Iustitia. Takiej treści oświadczeń może być nawet 3–5 tys., bo tylu członków liczy SSP Iustitia. Wiadomo też, że część sędziów podeszła do obowiązku humorystycznie. Pisali w oświadczeniach, że należą do stowarzyszeń miłośników kawy i herbaty czy że są członkami wspólnot mieszkaniowych.

Ustawa kagańcowa, która weszła w życie 14 lutego, dała sędziom 30 dni na złożenie oświadczeń o swej pozasądowej działalności. Na jej mocy sędzia ma obowiązek na piśmie oświadczyć, gdzie należy i jaką pełni funkcję. Chodzi o trzy informacje. Pierwsza dotyczy zrzeszeń, w tym stowarzyszeń. Druga – funkcji pełnionych w organie fundacji nieprowadzącej działalności gospodarczej. Trzecia – członkostwa w partii politycznej.

Oświadczenia mają trafić do prezesów właściwych sądów apelacyjnych. Prezesi przekażą je ministrowi sprawiedliwości. Informacje zawarte w oświadczeniach zostaną w ciągu miesiąca udostępnione w Biuletynie Informacji Publicznej. Za ich niezłożenie grożą dyscyplinarki. Zachowanie takie może być oceniane jako niewywiązanie się z ustawowego obowiązku i rzecznicy dyscyplinarni mogą je kwalifikować jako oczywiste i rażące naruszenie prawa.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama