Wszystko wskazuje na to, że lepszy dostęp do sądu generuje dodatkowe sprawy. Być może e-sąd zostanie zdublowany. Jego wzmocnienie wydaje się niezbędne.
Do wczoraj do XVI Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Lublinie, czyli e-sądu, wpłynęło 180 tys. e-pozwów, z czego 142 tys. zaopatrzono już w nakaz zapłaty. Ponieważ w 98 proc. spraw nikt się nie odwołał, wyroki nabrały mocy prawnej i nadają się do egzekucji komorniczej.
[srodtytul]Lepszy sąd, więcej spraw[/srodtytul]
– Tylko w zeszły wtorek w ciągu jednej nocy wpłynęło do nas 10 tys. nowych pozwów – wskazuje sędzia Jacek Widło, szef e-sądu.
[b]180 tys. e-pozwów to efekt pięciu miesięcy działalności pierwszego i jedynego w Polsce e-sądu, który działa w Lublinie.[/b] Okazuje się jednak, że "stare" sądy cywilne nie odnotowują spadku liczby spraw upominawczych (bo tylko te są rozpatrywane na tej ścieżce), ale wręcz wzrost.