Ruszają pomału biznes, sport itd. Czekamy na szkoły. A co z sądami? Orzeczeniami i oczekiwaniem na sprawiedliwość? Część obywateli jest przekonana, że cała uwaga decydentów, polityków i niektórych sędziów skupia się na wyborach. Wyborach prezydenckich i wyborach na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. W tych dwóch sprawach akcja toczy się wartko. Media mają co relacjonować. To sprawy ważne, ale przecież tyle obszarów naszego życia czeka na powrót do normalności. Na przykład co dalej z działalnością sądów, co z firmami, które wypatrują możliwości normalnego prowadzenia biznesu, ale również rozstrzygnięcia sporu np. ze swoimi kontrahentami? Co ze zwykłymi ludźmi i ich życiowymi sprawami w sądach? Ile ta niepewność jeszcze potrwa? Ich sprawy też są ważne. Na razie o tym, kiedy doczekają się sprawiedliwości, wciąż jednak decyduje wirus.
Czytaj także: Pożyczki z PFR: przedsiębiorcy nie mogą się odwołać od odmowy