Aktualizacja: 10.04.2016 10:44 Publikacja: 10.04.2016 00:01
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
W tamtej minireformie był racjonalny element: likwidacja najmniejszych, często cherlawych sądów, które zajmowały się ułamkiem spraw. Tym razem reforma ma dotknąć wszystkich sądów.
Z trzech szczebli (bez SN), mają zastać dwa: zamiast 11 sądów apelacyjnych byłoby ich ponad 40, a zamiast 45 okręgowych – 170. Za to 321 sądów rejonowych, które rozpatrują lwią część spraw i w większości ostatecznie, wchłonęłyby sądy okręgowe. Miałyby orzekać jako pierwsza instancja, a apelacyjne jako druga – tłumaczy MS.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas