Jak podaje portal oko.press, zawiadomienie na sędziego Piotra Gąciarka z Sądu Okręgowego w Warszawie złożył dyrektor departamentu nadzoru administracyjnego ministerstwa sprawiedliwości Paweł Zwolak. Ten departament ma nadzór administracyjny nad sądami powszechnymi.
Dyrektor Zwolak w maju 2022 roku wysłał pismo do głównego rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba. Do pisma dołączył zrzuty z ekranu zawierające wpisy na Twitterze. Zwolak w piśmie powołał się na artykuł 114 ustawy o ustroju sądów powszechnych, który daje ministrowi sprawiedliwości prawo do żądania wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec sędziów.
Z informacji oko.press wynika, że sędziemu Gąciarkowi grozi teraz dyscyplinarka za około 90 wpisów na Twitterze, za okres kwiecień - sierpień 2022 roku. Gąciarek krytykował w nich głównego rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba i dodatkowe zarobki członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Gąciarek bronił też na Twitterze trzech sędzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie, przeniesionych z wydziału karnego do wydziału pracy.
Jak informuje portal, sprawy dotyczącej wpisów na Twitterze nie prowadzi jednak główny rzecznik Schab. Przekazał on sprawę do lokalnego rzecznika dyscyplinarnego działającego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie Adama Jaworskiego. A ten wezwał sędziego Gąciarka do złożenia wyjaśnień. Prowadzone przez niego postępowanie może zakończyć się odmową ścigania lub postawieniem zarzutów dyscyplinarnych.
Czytaj więcej
Wniosek o przeniesienie z Izby Odpowiedzialności Zawodowej do Izby Karnej sprawy Piotra Gąciarka pozostawiono we wtorek bez rozpoznania.